Muszę szczerze się przyznać, że spośród premier, które odbywały się kumulacyjnie we wtorek, zdecydowanie najbardziej czekałem właśnie na tę. A wszystko za sprawą ubiegłorocznych testów 9 turystycznych enduro, na których miałem możliwość testować ubiegłoroczny model. 26 stycznia oficjalnie zaprezentowano 1290 Super Adventure S 2021.
Najważniejszą zmianą, bez której nie mogą się obejść prezentowane w tym roku motocykle, to przystosowanie silnika do normy emisji spalin Euro 5. Jednakże, pomimo dostosowania do nowych przepisów, udało się zachować identyczne parametry silnika jak w przypadku modelu ubiegłorocznego – 160 KM oraz 138 Nm. Pojawiło się jednakże kilka znaczących zmian i w 1290 Super Adventure S na rok 2021 kontrola trakcji będzie działać w dwóch zakresach – na podstawie uślizgu koła oraz kąta pochylenia motocykla. Ponadto przywita nas nowy, siedmiocalowy wyświetlacz TFT, z którego będziemy mogli sterować trybami jazdy – Sport, Rain, Street i Offroad (za dopłatą również tryb Rally) oraz nowym, aktywnym tempomatem stworzonym przez firmę Bosch.
Na pokładzie znajduje się również Cornering ABS i Offroad ABS, ale opcjonalnie możemy doposażyć naszego 1290 Super Adventure S w Motor Slip Regulation, który zadziała jeśli podczas szybkiej zmiany biegu na niższy lub w przypadku nagłego zamknięcia przepustnicy, moment generowany przez silnik będzie zbyt wysoki, system Ride-by-Wire otworzy przepustnicę dokładnie na tyle, na ile jest to konieczne, aby zapobiec uślizgowi tylnego koła. Zmianom uległa również sama konstrukcja motocykla, ponieważ główka ramy została cofnięta o 15 mm, a z przodu będziemy mieli do czynienia z całkowicie nowym, półaktywnym zawieszeniem WP APEX. Zmiany objęły również zbiornik paliwa, który pomieści 23 litry paliwa i będzie obsługiwany bezkluczykowo. Został on również przekonstruowany, co ma spowodować, że zmodyfikowana zostanie pozycja kierowcy, pozwalając na jeszcze lepszą kontrolę i feedback.
To nie koniec niespodzianek i dobrodziejstw przygotowanych przez KTM, ponieważ jeżeli nadal uważacie, że nowy 1290 Super Adventure S nie wyróżnia się wystarczająco, to możecie wybrać jeden z trzech pakietów wyposażenia dodatkowego – Suspension Pro, Rally Pack i Tech Pack, w których otrzymamy m.in. Quickshifter+, dodatkowy tryb jazdy Rally, wspomaganie ruszania na wzniesieniu czy adaptacyjne światło stop. Zainteresowanych muszę jeszcze poprosić o chwilę cierpliwości, bo nowy model trafi do polskich salonów w marcu. Cena na ten moment nie jest jeszcze znana, ale możemy spekulować, że będzie ona podobna do modelu zeszłorocznego, za którego należało zapłacić 66 000 złotych.