Najważniejsze tegoroczne imprezy targowe już za nami. Przygotowaliśmy zestawienie 10 najciekawszych naszym zdaniem turystyków, które pojawiły się w tym roku. Testy większości z nich znajdą się na naszym portalu.
Koloński Intermot i mediolańskie EICMA to dwie najważniejsze imprezy targowe poświęcone motocyklom. Co dwa lata odbywa się także Tokio Motor Show, ale na ten rok przypada akurat przerwa, więc najważniejsze premiery producenci pokazali w Kolonii i Mediolanie.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Pośród licznych ekscytujących nowości takich jak doładowany Kawasaki Ninja H2R czy piękny MV Agusta Brutale Dragster RR znalazło się kilka motocykli turystycznych, na które z niecierpliwością czekamy. Do zestawienia wybraliśmy 10 nowych modeli lub odświeżonych wersji, które naszym zdaniem warte są uwagi. Nie uwzględniliśmy prototypów – interesowały nas tylko motocykle, które znajdą się w polskiej sieci sprzedaży w przyszłym roku.
1. Suzuki GSX-S1000FA
Obudowana wersja zapowiadanego od dłuższego czasu modelu GSR1000, który producent nie wiedzieć czemu zdecydował się nazwać GSX-S1000. Przekonuje fajna, dynamiczna sportowa stylistyka i silnik pochodzący ze sportowego modeli GSX-R1000 – poddany oczywiście regulacji dla dostosowania do turystycznej charakterystyki. Silnik czterocylindrowy, rzędowy. Pojemność 999 cm3, moc bd. Cena: wciąż nie ujawniona. Więcej szczegółów o modelu tutaj.
2. BMW S1000XR
Ten model to nie turystyczna wersja superbike S1000RR, ale raczej turystyczny wariant S1000R. Przygotowano go z myślą o konkurowaniu z Ducati Multistradą, jest zatem nafaszerowany elektroniką po brzegi i ma bardzo dynamiczny silnik. BMW chciałby go pozycjonować jako coś w rodzaju skrzyżowania enduro i sportowego turystyka, ale prześwit i konfiguracja nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z motocyklem stricte szosowym. Silnik czterocylindrowy, rzędowy. Pojemność 999 cm3, moc 160 KM. Cena: wciąż nie ujawniona. Więcej szczegółów o modelu tutaj.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Cena BMW S1000XR ma wynosic ca 15.200 Euro, tak wiec to blisko 10.000 zl taniej niz Multistrada ;-)
Jak doliczysz dodatki to wyjdzie pewnie ca 100 tys zł – znajac BMW. Poza tym BMW zerżnęło po prostu od Ducati motocykl….a niby taaaaka firma. ;-)