Bądźmy szczerzy – poruszanie się motocyklem dodaje pewnej aury zaj… to znaczy niesamowitości. Prędkość, jazda na krawędzi i obcisłe stroje czynią z nas, motocyklistów naprawdę fajnych gości lub babki. Każdy chce przybić nam piątkę. Policja także.
Wielu policjantów traktuje swoje obowiązki bardzo poważnie. Czuwanie nad przestrzeganiem przepisów ruchu drogowego jest bardzo ważne – strach pomyśleć co by się stało, gdyby wszyscy jeździli jak im fantazja podpowie. Nie zapominajmy jednak, że drogówka także jeździ motocyklami. Nawet jeśli dziś czyha na nas za krzakiem z radarem, jutro może pozdrowić nas lewą w górę z pokładu Yamahy FJR1300.
Przybij piątkę. Odkurzona reklama Kawasaki
Nasz film pokazuje taki właśnie przykład dobrej policyjnej roboty. Policjant, który usłyszał dającego czadu bikera na Kawie wysunął dłoń by dać znak do zatrzymania. Zamiast oczekiwanej procedury mandatowej otrzymał zapłatę w zupełnie innej formie niż można się było spodziewać. Na szczęście stróż prawa nie wydał się tym faktem zbulwersowany. Tak trzymać!