Dla niektórych posiadaczy motocykla jednoślad służy głównie do barowego lansu i podrywania dziewczyn. Jak zrobić to prawidłowo – pokazuje nam Charlie Sheen w niezapomnianych scenach z filmu Hot Shots.
Hot Shots był parodią nadętego do granic możliwości ultrapatriotycznego filmu Top Gun z młodziutkim wtedy Tomem Cruisem w roli głównej. I jak to w parodii – niewiele rzeczy trzyma się tam kupy.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Nie inaczej jest w poniższych scenach z podrywu „na motocykl”. Naginane są prawa fizyki, a nawet zmieniane w trakcie jazdy motocykle – o ile dobrze zauważyliśmy, pierwsza część trików kręcona jest na Hondzie Transalp, a kolejna – na Dominatorze.
I co z tego? Śmieszy jeszcze bardziej, a o to przecież chodzi.