Brytyjska linia promowa zachwala swoje usługi, skierowane do motocyklistów.
“Francja i Hiszpania są idealne do podróży motocyklowych. Mają świetne drogi, piękne krajobrazy i wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia. Twój motocykl będzie doskonale zabezpieczony podczas morskiej podróży na pokładzie Brittany Ferries” – przekonuje nowa niskobudżetowa reklama tego przewoźnika. Można?
Wyobrażacie sobie taką reklamę, skierowaną do polskich motocyklistów? Wyobrażacie sobie w ogóle jakąkolwiek reklamę skierowaną do polskich motocyklistów? Wolne żarty. Czym w takim razie tak bardzo różni się polski motocyklista od brytyjskiego? Tylko tym że jest nas mniej?
Ja w każdym razie gdy wybiorę się do Anglii i będę miał wybór, to na pewno przez Kanał La Manche popłynę na pokładzie Brittany Ferries. Mój motocykl pewnie myśli to samo.
Film
Lubljana to Słowenia nie Słowacja ale i tak podziwiam.