Sami nie mogliśmy w to uwierzyć dopóki nie obejrzeliśmy filmu. Brazylijski policjant mówi wprawdzie po portugalsku, lecz te słowa są bardzo wyraźne. Podejrzanym o napad jest typ o imieniu Harley i nazwisku Davidson.
Policja z miasta Guapo w środkowej Brazylii prowadzi śledztwo w sprawie napadu rabunkowego. Jednym z dowodów, znalezionych na miejscu przestępstwa jest czapka bejsbolowa z narysowaną czaszką i napisem Harley Davidson oraz szara bluza. Sierżant Cunha – na marginesie szef policji w tym mieście – występuje przed kamerami z apelem do mieszkańców o pomoc w ujęciu sprawców.
Napastnik zostawił na miejscu przestępstwa szarą koszulkę, która została użyta do zakrycia twarzy oraz czarną czapkę. Na czapce jest napis “Harley Davidson”. Mamy powody podejrzewać, że pierwszy człon to imię, a drugi – nazwisko przestępcy – mówi całkiem na poważnie przed kamerami policjant.
Film z miejsca stał się hitem brazylijskiego internetu, a następnie trafił do zagranicznych portali motocyklowych. Swoją drogą, absurdalność policyjnej logiki w tym przypadku jest podwójna. Po co zakrywać twarz podczas napadu, nosząc równocześnie czapkę z własnym imieniem i nazwiskiem?
Najciekawsza część wywiadu mniej więcej od 1:05.
Heheh dobre i podobno widziano go jak uciekał z kumplem o wdzięcznym imieniu i nazwisku Mercedes Benz
Mercedes to żenskie imię!