_SLIDERAndroid Market w służbie policji. Profesjonalne pomiary głośności wydechu

Android Market w służbie policji. Profesjonalne pomiary głośności wydechu [FILM]

-

Radar, który nie jest radarem, laser, który pokazuje co chce i wykroczenia wzięte z sufitu – do wesołej twórczości naszych stróżów prawa zdążyliśmy się już przyzwyczaić. A jednak ich nowe narzędzie do walki z drogowymi bandytami rzuciło nas na kolana.

„Trzeba zaufać policjantom, oni są naprawdę dobrze wyszkoleni”- grzmiał niedawno inspektor KGP Marek Konkolewski. Dowód prawdziwości jego słów pojawił się niedawno w sieci, a dotyczy zorganizowanej przez krakowską drogówkę obławy na zbyt głośnych, zdaniem stróżów prawa, motocyklistów.



Okazuje się, że najnowszym narzędziem policji służącym do pomiaru głośności jest… aplikacja na smartfona. Na filmie widać, jak policjant bez żenady wyciąga swój telefon, uruchamia aplikację i „mierzy” głośność wydechu.

Wynik okazuje się zgodny z normą przewidzianą w przepisach! Polecamy zatem naszej policji użycie kolejnych aplikacji, które wydatnie pomogą w ich trudnej służbie: „Hot Pursuit” do efektywnego ścigania drogowych piratów, „X-Ray Scanner” do prześwietlania zatrzymanych pod kątem posiadania przez nich zakazanych substancji, „Super-Alcohol-Meter” do badania poziomu trzeźwości w poniedziałkowe poranki.

No i oczywiście gorąco zachęcamy do używania wbudowanego w telefon aparatu fotograficznego z fleszem jako fotoradaru.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

1 KOMENTARZ

  1. No cóż…dramat i totalna kompromitacja. Kolejny człowiek, który psuje i tak nie najlepszy wizerunek polskiej policji. Zero pojęcia o fundamentalnych zasadach pomiaru. Przy jakich obrotach ten silnik osiąga max moc? Podstawowy parametr do określenia obrotów w celu pomiaru. Wokół spory ruch, hałas…szkoda dalej komentować. Pan ewidentnie miał zły dzień i chyba na siłę chciał się dowartościować. Teraz zapewne będą usprawiedliwienia i komentarze ze strony policji, głównie broniące tego frajera. Nawet jeśli, to trudno się mówi- woda spuszczona, ale kupa dalej śmierdzi.

    Pozdrowienia dla policjantów szanujących motocyklistów- oby Was jak najwięcej. LWG !

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ