Pojedynki samochodów z motocyklami są bardzo spektakularne i wielokrotnie zaskakują. W przypadku tego wyścigu oba pojazdy sprint do setki osiągają poniżej 3 sekund, a za jego sterami usiedli prawdziwi mistrzowie. Kto zwyciężył?
Motocykle dysponują nieziemskimi wręcz wartościami przyśpieszenia, które w przypadku samochodów osobowych są znacznie trudniejsze do wykonania. Auta mają jednak przewagę, gdyż za napędzanie i trakcję odpowiadają 4 koła, które znacznie lepiej przenoszą moc na asfalt. W przypadku jednośladów lwia robotę wykonuje natomiast launch control, który odpowiada za przeniesienie możliwie największej mocy podczas przyśpieszenia, zapobiegając przy tym utracie przyczepności.
Najnowsze Ferrari SF90 Stradale to hybrydowy supersamochód, który dysponuje mocą 1000 KM przekazywanych na wszystkie koła. Sprint do setki zajmuje 2,5 sekundy, a za wszystkie te doznania musimy zapłacić ponad 1 000 000 euro. Po jego drugiej stronie stanął doładowany sprężarką mechaniczną motocykl – Kawasaki H2 R z silnikiem o pojemności 998 cm3, które generuje aż 310 KM. Za sterami włoskiego Ferrari usiadł obecny mistrz WSBK – Toprak Razgatlioglu, natomiast motocykl prowadził wielokrotny zdobywca tytułu w klasie WSSP – Kenan Sofuoglu. Wyścig odbył się z okazji otwarcia najdłuższego na świecie mostu wiszącego nad cieśniną Dardanelską – 1915 Canakkale Bridge, które odbyło się 18 marca. A sam wyścig i jego wynik to już zobaczcie sami…