Pomimo tego, że pionierem było Ducati, to bawarska marka nie pozostała wobec nowej technologii obojętna i właśnie ogłosiła, że dołączyła do listy producentów pracujących nad wydaniem radiolokacyjnej funkcji tempomatu dla motocykli. Jak będzie działać nowy system BMW?
System, który ma zostać montowany w motocyklach niemieckiej marki powstał we współpracy z firmą Bosch. Active Cruise Control (ACC) pozwoli kierowcy ustawić nie tylko prędkość przelotową, ale również odległość od poprzedzającego pojazdu, która wykrywana będzie za pomocą specjalnego radaru, znajdującego się z przodu jednośladu. Jednostka radarowa wykorzystuje te informacje, ale również wskaźnik pochylenia i aktualną prędkość pojazdu, aby obliczyć drogę, jaką motocykl pokona w ciągu następnych 100 m, a następnie, jeśli będzie to konieczne, odpowiednio dostosować szybkość.
Przesył danych ma odbywać się za pomocą magistrali CAN do układu ABS, który może w zależności od potrzeby zwiększyć prędkość lub uruchomić hamulce. Co ciekawe, zarówno odległość do pojazdu z przodu, jak i maksymalne tempo ustawione mogą być w trzech etapach, ale za pomocą jednego przycisku. Ponadto ACC oferuje dwa tryby jazdy – komfortowy lub dynamiczny, które decydują jak agresywnie będzie motocykl hamować oraz przyspieszać.
Wypożyczyłem GS-a 1200 i pojechałem sprawdzić polski odcinek TET!
System obejmuje również kontrolę prędkości w zakręcie, dzięki czemu pozwoli zachować optymalny kąt pochylenia. Ta funkcja ma zapobiegać nieoczekiwanemu przyspieszeniu podczas przejazdu przez winkel, jeśli radar straci widoczność poprzedzającego pojazdu. Jednocześnie BMW twierdzi, że możliwości ACC są ograniczone podczas pokonywania zakrętów. System nie reaguje również na nieruchome pojazdy. Wówczas hamowanie musi wykonać kierowca.
BMW nie ujawniło jeszcze daty wprowadzenia aktywnego tempomatu do ich oferty, ani listy modeli, w których może się on pojawić. Jednakże zdjęcia, na których został ukazany system zdradzają, że ACC na pewno pojawi się w modelu K1600GT.