_SLIDERGratka dla fanów klasyki - Moto Guzzi V7 850

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

-

Obecna generacja Siódemek nawiązuje do słynnych protoplastów z połowy lat sześćdziesiątych XX wieku, które cieszyły się ogromną popularnością. Stały się też wizytówką fabryki z Mandello del Lario na długie lata. Na ich bazie powstały tak znane modele, jak California, czy Ambasador. Od tamtej pory ustawiona wzdłużnie V-ka stała się znakiem rozpoznawczym włoskiej fabryki.

Nasi partnerzy

W tym roku, oprócz producentów i importerów motocykli, wspierali nas: polski dystrybutor kasków Schuberth oraz Dobre Sklepy Motocyklowe, dystrybutor rodzimych marek odzieży motocyklowej Broger i Rebelhorn.

Ewolucja Siódemki

850-tka to już czwarta wersja wskrzeszonej Siódemki. Jedynka pojawiła się na targach EICMA w 2007 roku. Ówczesny Classic nawiązywał do przodka między innymi białym malowaniem, z czarnymi i czerwonymi pasami. Napędzała go oczywiście V-ka. Z 744 cm3 uzyskano 48,28 KM i 54,7 Nm. Jednostka była wcześniej z powodzeniem stosowana w Brevach i Nevadach. Niespełna 50 KM to mniej, niż oferowała brytyjska konkurencja w postaci Triumpha Bonnevilla, ale też Guzzi nie starało się konkurować osiągami, a raczej stylem.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

Od początku miał to być motocykl, dla osób lubiących się wyróżniać. I od początku oferował duży, ponad dwudziestolitrowy zbiornika paliwa, co sprawiało, że mógł być z powodzeniem wykorzystywany do turystyki. V7 II produkowany od 2014 roku zyskał sześciostopniową skrzynię biegów, ABS, kontrolę trakcji i kilka zmian kosmetycznych. Ostatnia wersja 750-tki miała premierę w 2016 roku i przyniosła kolejne zmiany w jednostce napędowej. Pojawiło się również oświetlenie LED.

Najważniejsza zmiana

850-tka to prezent dla fanów marki na jej stulecie. O planach wykorzystania większej jednostki napędowej w Siódemce mówiło się nieoficjalnie już kilka miesięcy wcześniej. Informacje okazały się prawdziwe i w 2021 roku V7 850 został w końcu zaprezentowany. Nowe malowania, przede wszystkim wersji Special, przykuwają wzrok i podkreślają klasyczny charakter motocykla. Podobnie jak duże analogowe zegary, uzupełnione małym wyświetlaczem, duża okrągła lampa, chromowane wydechy, dwa amortyzatory z tyłu. Silnik generuje, aż 65 koni mechanicznych. „Aż” bo to znacząco więcej, niż w dotychczasowych Siódemkach. Jednocześnie moment obroty wzrósł do wartości 73 Nm.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

To zdecydowanie poprawiło osiągi tego motocykla. Nabrał więcej wigoru, lepiej odnajduje się w coraz dynamiczniejszym ruchu ulicznym, zwłaszcza podczas jazdy po mieście, przy częstym wyprzedzaniu, startach spod świateł. Jednocześnie czuć, że jednostka jest kontynuatorką tradycji Guzzi. Pracy towarzyszą wibracje, a przy dodaniu gazu motocykl lekko się pochyla. Wraz z nowym silnikiem do produkcji weszła zmieniona rama. Jest teraz sztywniejsza. Producent dostosował również tylne zawieszenie, wstawiając nowe amortyzatory. Dodatkowo tylna opona jest szersza, niż w poprzednich modelach. W ofercie znajduje się również odmiana Stone – to ukłon w stronę nowoczesności. Pojedynczy cyfrowy wyświetlacz, lampa ze stylizowanym orłem, matowe malowania. Osobiście ucieszyłem się jednak, że na nasz Test dziewięciu klasyków trafił Special.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

Już sam wygląd kusi

Patrząc na V7 widzimy, że to klasyk niemal w każdym calu. To podobnie, jak Bonneville żywa skamielina. Połyskujący w słońcu chrom przyciąga spojrzenia. To jeden z tych motocykli, w które można się wpatrywać, sącząc przy ognisku jakiś wyborny trunek. Ale w tym wszystkim chodzi jednak o jazdę.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

Jak Gutek sprawuje się na trasie?

Bardzo specyficznie. Jest dosyć ciężki, masa na sucho to aż 203 kilogramy. Jednak podczas jazdy nie jest ona odczuwalna, nie przeszkadza w prowadzeniu. Fabryczne ustawienia zawieszenia dobrze sprawdzają się w turystycznej jeździe. Dobrze radzi sobie z nierównościami, których niemało na naszych drogach. Również podczas pokonywania zakrętów motocykl prowadzi się pewnie i stabilnie. Jedynie przy ostrych winklach tylne zawieszenie okazuje się za miękkie. Gutek daje odczuć wówczas, że nie do tego został stworzony. Oczywiście tylny zawias ma regulację, ale jeżeli szukacie motocykla do ostrej jazdy po zakrętach, to rozejrzyjcie się za czymś innym.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

W mojej ocenie Guzzi wyróżniał się spośród innych maszyn w naszym teście, nie tylko najbardziej klasycznym wyglądem, ale także komfortem. Pod tym względem jest też zauważalnie lepiej, niż w poprzednich Siódemkach. I nie chodzi o to, że były niewygodne. Po prostu w 850-tce jest jeszcze lepiej. Zarówno pozycja jest bardziej komfortowa, jak i nowa kanapa. Odniosłem wrażenie, że nawet całodniowa jazda nie zrobiłaby większego wrażenia, nie wiązałaby się z nieprzyjemnymi dolegliwościami. To duża zaleta nowego Gutka. Producent deklaruje spalanie na poziomie 4,9 litra na setkę. Przy spokojnej jeździe bez problemu można osiągnąć nawet lepsze wyniki. Jednak przy jeździe powyżej 115- 120 km/h zużycie paliwa znacząco wzrasta.

Dla koneserów klasyki

Moto Guzzi, to propozycja nie dla każdego, a jedynie dla smakoszy techniki w dawnym stylu. V7 to nie tylko motocykl do lansu, do wywierania wrażenia na przechodniach. To także dobry wybór dla motocyklowych podróżników. Wygodna kanapa, klasyczna pozycja, duży zbiornik paliwa dają gwarancje na duże dzienne przebiegi. Autostrada? Tak, Siódemka też się tam odnajdzie. Jednak to nie są jej rewiry i na pewno wolałaby unikać takich dróg. Zwykłe drogi z widokami, aż po horyzont, otwarte przestrzenie, nieśpieszna jazda – to zdecydowanie lepszy wybór.

Gratka dla fanów klasyki – Moto Guzzi V7 850 [dane techniczne, opis, recenzja, test, spalanie]

Osiągi obecnej wersji pozwalają na dużo bardziej dynamiczną jazdą, niż wcześniej, ale ktoś kto szuka wrażeń wynikających z przyśpieszeń, dużych prędkości, szurania kolanem o asfalt, niech poszuka ich w innym motocyklu. 850-tka to propozycja dla lubiących wiatr na twarzy, pasjonatów pozytywnych mechanicznych wibracji, klasycznych rozwiązań konstrukcyjnych. Mechaniki a nie elektroniki. Metalu a nie plastiku. Masz dosyć pędzącego świata, zgiełku, natłoku informacji? Jak najszybciej uciekaj na łono natury, do szumiących drzew i pięknych widoków. Moto Guzzi V7 850 okaże się twoim wymarzonym kompanem. 46 900 złotych to nie jest mało, ale na pewno warto wydać te pieniądze, aby poczuć klimat motocykli z Mandello del Lario i żeby poczuć emocje towarzyszące tego typu motocyklom.

Galeria zdjęć

Dane techniczne

Silnik: czterosuwowy V-twin 90°, chłodzony powietrzem, dwa zawory na cylinder

Pojemność skokowa: 853 cm3

Moc maksymalna: 65 KM (47,8 kW) – 6 800 obr./min

Maksymalny moment obrotowy: 73 Nm – 5 000 obr./min

Norma emisji spalin Euro 5 Emisja spalin 119 g/km (CO2)

Spalanie: 4,9 l/100 km

Skrzynia biegów: 6-stopniowa

Pojemność zbiornika paliwa 21 l (4 l rezerwy)

Wysokość siedzenia: 780 mm

Waga motocykla 203 kg

Waga motocykla z płynami, wyposażeniem i 90% paliwa w zbiorniku: 223 kg

Zawieszenie – przód: hydrauliczny widelec teleskopowy Ø 40 mm

Zawieszenie – tył: wahacz dwustronny z dwoma amortyzatorami z regulacją napięcia wstępnego sprężyny

Koło – przód: szprychowe, 18″ 100/90

Koło – tył: szprychowe, 17″ 150/70

Hamulce – przód: pływająca tarcza ze stali nierdzewnej Ø 320 mm, 4-tłoczkowy zacisk Brembo

Hamulec – tył: tarcza ze stali nierdzewnej Ø 260 mm, pływający 2-tłoczkowy zacisk.

Wyposażenie: kierunkowskazy i światło stopu w technologii LED, kontrola trakcji MGCT i dwukanałowy ABS w standardzie Kolory Blu Formale, Grigio Casual.

Cena: 46 900 złotych

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Krzysztof Brysiak
Krzysztof Brysiak
Pasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ