W tym roku pod naszą redakcyjną lupę postanowiliśmy wziąć motocykle klasyczne. Po raz trzeci zorganizowaliśmy wielkie porównanie motocykli, gdzie w jeden weekend w szranki stanęło aż 9 pojazdów jednego, szeroko pojmowanego segmentu motocykli klasycznych. Oj działo się!
Tegorocznym motywem przewodnim był wąs na twarzach naszych testerów, lub ewentualnie barberowa broda u tych, którzy bez zarostu na policzkach wyglądają jak dzieci. Albo też boją się swoich żon, które kochają ich brody.
Dobra, odbiegłem od tematu. Motocykle! Było ich aż dziewięć. Znowu. Po raz trzeci. Chyba ta liczba już z nami zostanie na stałe, bo po trzech latach ciężko ją zmienić i stała się naszym znakiem rozpoznawczym. Zatem w zmaganiach uczestniczyło dziewięć różnych motocykli i pierwszy raz wszyscy przedstawiciele wielkie czwórki, czyli Kawasaki, Suzuki, Yamaha oraz Honda. Jak co roku jednak zabrakło potężnego gracza. W naszym pierwszym porównaniu – 9 receptach na turystyczne enduro – nie było Yamahy, w drugim – 9 przepisach na nakeda – zabrakło Hondy, a z 9 sposobów na klasyka wymiksował się w angielskim stylu Triumph. Widać to też tradycja, że na każdej naszej imprezie brakuje murowanego kandydata do podium…
Przedstawmy wszystkich zawodników!
A byli to:
Honda CB650R Neo Sports Cafe
Kawasaki Z650RS
Suzuki SV650X
Yamaha XSR 900
Benelli Leoncino 800 Trail
Moto Guzzi V7 Special
Indian Scout Rogue
Ducati Scrambler 1100 Pro Sport
BMW R nineT Scrambler
Do naszego porównania potrzebowaliśmy ciekawej areny, dlatego też wybraliśmy północ Polski, okolice Zalewu Wiślanego, Północ Warmii, Żuławy Wiślane oraz Mierzeja Wiślana.
W klimatycznym Pałacyku Potockich w Braniewie, stolicy Warmii, położonej tuż obok Obwodu Kaliningradzkiego, zgromadziliśmy dziewięć różnych sprzętów, do których pasuje kurtka skórzana lub klimatyczna koszula flanelowa, otwarty kask z goglami i jeansy.
Czyli styl, styl i jeszcze raz styl. W tym momencie muszę podziękować naszym sponsorom tytularnym tego wydarzenia, czyli Dobrym Sklepom Motocyklowym, które wyposażyły nas wszystkich w swoje klasyczne propozycje marek Rebelhorn i Broger
oraz Shuberth Polska, który nasze głowy ochronił i ozdobił oraz połączył w jedną jaźń najnowszymi kaskami Schuberth C5 wyposażonymi w interkomy Sena 2.0 z funkcją otwartego kanału MESH do rozmów grupowych.
Jeździliśmy po nadmorskich krętych drogach, po wiejskich klimatycznych szosach, po ekspersówkach, po drogach równych i ostatniej kategorii odśnieżania. Byliśmy w zatłoczonych miastach, kurortach a także poza asfaltem, zwiedzając drogi polne wzdłuż ujścia królowej naszych rzek do Morza Bałtyckiego.
Te specyficzne warunki pozwoliły nam gruntownie przetestować, choć szybko i krótko, każdy z naszych motocykli. Wieczorem, po dwóch dniach jazdy, zasiedliśmy do głosowania. Wybieraliśmy najlepszego klasyka ze zgromadzonych.
Który klasyk okazał się najlepszy?
Ostatnie miejsce na podium zajęła, identycznie jak rok temu, Beemka. Drugi zameldował się XSR 900, natomiast pierwsze miejsce zgarnął cichy zwycięzca, na którego nikt nie stawiał. Jak ninja wdarł się na podium, wydzierając je Yamasze – Ducati Scrambler 1100 Pro Sport. Najlepszy – według dziewięcioosobowego jury – klasyk w naszym zestawieniu.
Obserwujcie nas, komentujcie, lajkujcie nasze posty! Dziękujemy, że jesteście z nami!