Honda NTV 650, pomimo wielu niedoskonałości, może kandydować do miana „złotego środka” w dżungli stalowych rumaków wszelkiej maści. Przy swojej niskiej awaryjności i prostocie konstrukcji może być wykorzystywana z równym powodzeniem do codziennych dojazdów do pracy, przejażdżek lokalnych o sportowym, jak i krajoznawczym charakterze oraz – po odpowiednim przygotowaniu – do wielkich wypraw w nieznane.
Kiedy w 1988 roku pojawiła się Honda NTV 650 z przydomkiem Revere, zarząd Hondy określał ją jako „najlepiej utrzymywany sekret motocyklizmu”. Nowy model miał za zadanie stworzenie własnego rynku odbiorców.
Honda NTV 650 – dla kogo?
Wycelowany był do grupy 30-40 letnich osób, które po latach przerwy od młodzieńczych szaleństw miały powrócić do jednośladów dostając w ręce klasycznego nakeda z wszelkimi zaletami współczesnych rozwiązań technologicznych.
Honda NTV 650 Revere bazowała na lekko zmodyfikowanej wersji 600-centymetrowego V-twina, zastosowanego nieco wcześniej w pierwszym Transalpie. Wszystkie inne elementy były jednak nowe. Przy absolutnym braku owiewek, zaawansowana jak na owe czasy stalowa rama nadała stylistyczną ciągłość sylwetce jednośladu.
Pomimo elementów sugerujących sportową naturę, całość stworzyła surową i trwałą maszynę uniwersalną. Ze względu na początkową cenę Revere nie odniosła w pierwszych latach sukcesu.
Sportowa edycja
Lepiej szło NTV-owym edycjom o naturze bardziej sportowej: Hawk i Bros (odpowiednio na amerykańskim i japońskim rynku). Jednak dzięki stopniowej obniżce ceny, rozwierceniu cylindrów do 650 oraz kilku drobnym poprawkom w roku 1993 Honda NTV 650 (już bez Revere) stała się już godną następczynią swoich słynnych poprzedników: CX oraz NT, przejmując na swoje barki m.in. grupę odbiorców wymagających bezwzględnej niezawodności – kurierów motocyklowych.
Honda NTV 650 była produkowana w nie zmienianej już formie do roku 1998, kiedy to z przyczyn ekonomicznych produkcja przeniesiona została z Japonii do Hiszpanii. Nowa odsłona stanowi już zupełnie inaczej opakowaną i innej jakości historię o nazwie Honda NTV 650 Daeuville.
Honda NTV 650: dane techniczne
Klasa: naked
Rok produkcji: 1997
Pojemność silnika: 647
Liczba cylindrów: 2
Układ cylindrów: widlasty
Moc maksymalna: 55 KM
Maks. moment obrotowy: 55 Nm
Prędkość maksymalna: 184 km/h
Wysokość kanapy: 81 cm
Waga (z płynami): 208 kg
Zalety
trwałość i niezawodność
duża uniwersalność w aranżacji akcesoriów/bagażu
niskie koszty utrzymania i eksploatacji
Wady
brak komfortu dla wysokiego kierowcy
konieczność inwestycji w akcesoria turystyczno-bagażowe
Osiągi
Wysoka kultura pracy przy skutecznym układzie chłodzenia płynem. Gwarancją bezproblemowych przebiegów 12 tys. kilometrów (z hakiem) jest wykonywanie standardowych czynności serwisowych.
Średnioobrotowy charakter silnika i jego umiarkowana moc mogą nie usatysfakcjonować miłośników szybkich przelotów. Cechy te stanowią jednak gwarancję długowieczności jednostki napędowej – powszechne są przypadki przekraczania 200 tys. kilometrów przebiegu.
Przyjemność z jazdy
Niski środek ciężkości sprawia, że miejska dżungla jest jednym z naturalnych środowisk NTV. Za to winkle szosowe zachęcają do przetarć podnóżkami przy braku negatywnych reakcji ze strony wału napędowego, gdy silnik dostaje gazu.
Na nieutwardzonych drogach Honda NTV 650 również spisuje się nieźle. Wysoki prześwit zabezpiecza przekraczanie większych przełomów, a zachowanie rozsądnej prędkości umożliwia dotarcie do miejsc stereotypowo nieosiągalnych dla nakedów.
Komfort
Pozycja klasyczna, „prosto siedząca”. Warunkiem pełnego komfortu dla nóg kierowcy jest jego wzrost nie przekraczający 175 cm. Dla osób wyższych należałoby stosownie obniżyć punktację ergonomii. Natomiast szerokość i długość siedzenia dla pasażera znacząco przekracza przeciętny poziom w tej klasie motocykli.
Ładowność i zasięg
Honda NTV 650 ma oficjalnie całkowitą ładowność 192 kg. W przypadku jazdy z pasażerem może to skutkować koniecznością ostrzejszej selekcji bagażu. Zbiornikowi paliwa nie można odmówić turystycznej przyjazności. 19 litrów pojemności między kolanami zapewnia zasięg 350-400 km.
Biegi i sprzęgło
Pięciostopniowe sprzęgło o konstrukcji z rodziny Transalp/Africa Twin daje gwarancję spokoju na wiele dziesiątek tysięcy kilometrów. Monowahacz ze zintegrowanym wałem napędowym to rozwiązanie stosowane w niewielu modelach. Praktyczna bezobsługowość tego elementu oraz wygoda przy demontażu tylnego koła są znaczącymi atutami.
Hamulce
Hamulce Hondy NTV 650 nie są jej najmocniejszą stroną. Pojedyncza tarcza 316 mm łapana dwoma tłoczkami z przodu oraz pojedynczy tłoczek na 236 mm z tyłu stanowią rozwiązanie jedynie zadowalające, szczególnie przy pełnym załadunku. Dobry pomysł to montaż przewodów w stalowych oplotach.
Zużycie paliwa
Paliwochłonność należy uznać za niską. Zarówno w jeździe miejskiej, jak i szosowej moja Honda NTV 650 spalałą średnio w granicach 4,5-5 l/100 km. Wyjątkiem są oczywiście autostrady niemieckie, lecz nawet tutaj, przy 150 km/h, spalanie mieści się w ok. 7 litrach.
Wyposażenie
Jak większość nakedów, Honda NTV 650 nie oferuje wyposażenia zapewniającego bezpośrednią gotowość do większych wojaży. „Golas” wymaga kompleksowego wyposażenia w akcesoria zgodnie z preferencjami.
I tu ujawnia się również pewna zaleta: dzięki klasycznej konstrukcji i wąskiej sylwetce Honda NTV 650 jest gotowa do montażu różnorakich instalacji owiewkowo-gmolowo-bagażowych wedle indywidualnych potrzeb użytkownika. Na rynku wtórnym istnieje szeroki wachlarz niekosztownych gotowych rozwiązań.
Serwis
Honda NTV 650 uchodzi za model mało lubiany przez serwisy motocyklowe. Niewiele jest bowiem okazji, by na niej zarobić. Standardowy pełny serwis (z czynnościami powszechnie wymagającymi wizyty w warsztacie) przypada raz na 12 000 km. Prostota i powszechność rozwiązań skutkują łatwą dostępnością i niskimi kosztami elementów okresowo wymienialnych.
Przy niskiej awaryjności (na przełomie przejechanych ok. 85 000 km nie odnotowałem żadnej awarii żadnego z podzespołów) i względnej prostocie serwisowo-obsługowej, motocykl ten jest gotowy do niestresogennej eksploatacji o praktycznie dowolnej intensywności.
Koszty
Honda NTV 650 w nienagannym stanie i z przebiegiem nie przekraczającym 30-40 tys. km kosztuje w granicach 5 000 zł. W prezencie otrzymać często można kosztowne akcesoria turystyczne zakupione przez pierwotnego troskliwego właściciela gdzieś w zachodniej Europie.
Honda NTV 650 – dźwięk silnika
Honda NTV 650: galeria zdjęć
Użytkuję NTVkę od sezonu i praktycznie we wszystkim się zgadzam z autorem. Jedyne co dla mnie przy wzroście ok. 175 cm jest minusem to zbyt mało (jednak) wyprostowana sylwetka podczas jazdy, być może wynika to z faktu, że mam problem z kręgosłupem, a może mam za niską kierownicę. Niektórzy mówią, że NTV jest nudna, ale może o to właśnie chodzi? Lać i jeździć :) Polecam wszystkim, zarówno początkującym jak i bardziej doświadczonym, choć raczej spokojnym motocyklistom.
W tym Moto nie masz wyprostowanej sylwetki jak w np. w Transalpie, pochylenie wynosi około 13-15 st. Można zastosować dystans na kierownice aby zniwelować do 0-3 st.
Witam jestem szczęśliwym posiadaczem NTV polecam ją dla wszystkich. Mam ją od dwóch lat zakupiłem w cenie 4500zł więc cena nie jest wygórowana. Wybieram się w sierpniu na zlot w bieszczady a mieszkam na mazurach więc jest to jakieś 900km. pozdrawiam wszystkich.
ntv kupilem nie dawno jezdzilem predzej na roznych motorach… mocniejszych z zasady… ale dla siebie szukalem motoru do pracy i po pracy na wypad i na niskie koszty… jestem happy :) bo to jest to,wsiadlem przejechalem sie i stwierdzilem ze on jest pode mnie a ja pod niego,super motor polecam :)
czytam i uszom nie wierze!!
Pięciostopniowe sprzęgło o konstrukcji z rodziny Transalp/Africa Twin daje gwarancję spokoju na wiele dziesiątek tysięcy kilometrów.
a co to kuźwa jest 5stopinowe sprzęgło ? ktoś wie na jakiej zasadzie działa ? bo mi chyba 4 stopień siada …..
A nie wpadło Ci do głowy „pięciotarczowe”. Mylić się jest rzeczą ludzką /starorzymskie/.
Witam HONDA NTV to wspaniały i niezawodny motocykl,kupiłem rocznik 1997 z przebiegiem 45000km naprawdę jest super motocykl,i wyprodukowany jeszcze w Japoni polecam !
Witam. Zakupiłem piękną ntv-ke jazda coś pięknego. Pierwsze km. spalanie ok 4,5l. Szybki przegląd i można się cieszyć ok dwa miesiące z jazdy. Relacje na bieżąco :) pozdr. użytkowników
Bardzo fajny motocykl jednak dużo pali jak na swoją pojemność – wolę swoje mondeo 1,8 tdci pali 7 litrów przy szybkości 150 km/h oczywiście na autostradzie
Mwahahahhahahahaahha.
Ha ha fajnie Marian opisał że dużo pali chłopie weź pomyśl miałem i forda i mam NTV co tutaj porównywać auto ford praktycznie najtańsze na rynku a Honda najwyższa pólka wśród motocykli jeszcze się nie spotkałem że jakiś tak zrywny motocykl tak pięknie jeździł i tak mało palił też teraz zrobiłem trasę 600 km i spalanie 4,5 litra Pozdrawiam
Honda najwyzsza polka wsrod motocykli?
Rozumiem Pawel, ze jeszcze zycie przed Toba i jeszcze sie najezdzisz roznymi modelami i ta polka to Twoje subiektywne odczucie :-)
chłopaki moja honda którą mam od roku -hmm co tu duzo gadać , ciężko nią zrobić 200 km w cyklu miejskim i poza miejskim-poradźcie o co ku—wa chodzi????????????????
A może zamiast pchać, jakbyś, zaczął na niej jechać było by lżej…?
Witam,
Piotr – prawdopodobnie masz źle wyregulowane gaźniki ;)
Mieszkam na śląsku, kilka dni temu wróciłem z wyprawy nad morze i mazury, przejechałem 1750km a jeden bak średnio starczał mi na 300km ( +rezerwa około 360km) Motocykl sprawował sie wzorowo ani razu mnie nie zawiódł, praktycznie lałem benzynę i jechałem ;)
Polecam serdecznie nie zdecydowanym .
Piotr!
Aby zrobić w cyklu miejskim 200 kilometrów to trzeba cięgiem jeździć po ulicach /nie po obwodnicach i przelotówkach/ co najmniej 4 do 6 -ciu godzin prawie się nie zatrzymując. Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? Wiem to dobrze bo jeździłem dawno temu /gdy nie stało się na postojach tak jak dzisiaj/ jako taksówkarz.
W ruchu pozamiejskim zrobienie i 700 kilometrów na NTV 650 /taką mam/ to jakieś 9 godzin /Augustów – Kołobrzeg/ nie stanowiło dla mnie problemu z kilkoma przystankami na rozprostowanie kości oraz tankowanie i dwukrotne ubieranie kompletu pdeszczowego.
Hello,
since I am German i cant understand anything I like the awesome Pictures!
I am a big fan of the NTV and would like to take a bigger tour where also bad / dirt roads can be expected. Can you tell me what offroad tires you used on your NTV in Alaska?
Thanks from Germany,
Alex
There is a heaps of models and makes on the market. It is simple, just go on some web site and – its up to you what would you like to buy…
By the way, why you do not understand since you’re German?
Właśnie zakupiłem NTV-kę 650 z 1996r i właśnie wróciliśmy z żoną z weekendowego wyjazdu na Mazury z załadowanym bagażem moto. Na NTV-ce jechała moja żona a ja jechałem na swoim Trampku 600. Prędkośc w trasie to około 100 kmh (czasem wolniej czasem szybciej) , ale…. spalanie NTV-ki (a zawsze tankuję pod korek) to 3,8 – 3,9 l/100km!!! Sam w to nie wierzę , ale z wyliczeń inaczej nie chce wyjśc. Załadowany Trampek na trasie z takim samym załadunkiem wyszło około 4,8 l/100.
Mam pytanko do Grad74: ile dałeś? bo ja właśnie mam na oku NTV z 96r. stan niby dobry ale wydaje mi się ciut za drogo.
no coż moja NTV to rocznik 88 i dałem za nią niecałe 2tys.zl Zewnetrznie była zaniedbana ale cały czas jezdziła. Przez pierwsze dwa miesiace od zakupu przejechałem 8tys.km i…nic. Przed zima kompletny przegląd, regulacja gażników, zaworów wymiana oleju i płynów. 20 maja wyjazd do Norwegi i 8tys w 5 weekendów i…dalej nic.Tylko lac benzynę i jezdzic. W zeszłym roku predkości przelotowe to 60 -90 km/h i srednio spalanie około3.7 litra na sto. W Norwegi przybyło odległości nabrałem pewności jazdy wieć i przeloty poszły w górę o 30km/h. Spalanie wzrosło do 4.3. najwyższe zanotowane na autostradzie z Gdanska do Łodzi i prędkosciach 120 – 140 km/h to 4/8. Genialny motocykl,bezawaryjny dajacy mega dużo frajdy z jazdy. Dwie nazwijmy to wady, mam 178cm wzrostu i przymusowe 5min przerwy co godzine bo inaczej problemy z kolanami, powyżej 100km/h ze wzgledu na brak osłon bardzo podatny na wiatr. Reasumujac świetna maszyna, polecam każdemu!
O losie, wszyscy liczycie czy spaliła 4,8 czy 5,1. Co to za różnica? Motocyklem jedzie się dla przyjemności i jak ktoś liczy każde 100ml wachy to niech przesiądzie się lepiej do VW LUPO 3!. Mam trampka i kiedyś obliczałem mu ile pali…czasami wyszło 3,9 czasami 7 i jaki z tego wniosek? Że jak spalił 7 litrów to morda była bardziej uśmiechnięta bo wskazówka obrotomierza na czerwonym polu amen.
Jeśli liczycie na spalanie do 5l-przykro mi .Na dystansie 8 tyś km Skandynawia- 6.7l norma-Bandyta 1250 spalał 5.3 średnio-gdzie dynamika jazdy to przepaść.Motor słaby przy pełnym obciążeniu , dużo pali, po prostu moto ze starej epoki.
Łapka wszystkim… jestem posiadaczem reverki z 89 przebieg okolo 55tys kupiłem przy 30tys smigam na codzień nią do pracy oczywiście jak pogoda pozwoli ( jak jest ciepło i pada tez smigam;) ) dystans w obie strony około 90km i po za podstawową eksploatacją ( płyny opony, kardan sprawdzany i uzupełniany raz przy zakupie ) zero awarii, …Czołg w śród innych moto. Moze i nie ma jakiegoś niesamowitego kopa ale w zupełności wystarcza…jeśli ktoś szuka na jazdę – jadę podziwiam, trzeba – wyprzedzam polecam jak najbardziej i ten dźwięk większość moze się schować a raczej zamilknąć…pozdrawiam i do zobaczenia na trasie;)
Dokładnie kecior,fajny motorek,masa ich po Londynie jeździ..wiec jak by byly do de to by właściciele kupili sobie bandita 1250 :)
Rozbawia mnie taka „krytyka” jaka reprezentuje Janusz Baton,porównuje NTV do bandyty..ręce opadają..
Bo jego NTV dużo pali, logika Janusza wszystkie dużo pala.. bo on np nie umie jeździć/była jakaś usterka/niewyregulowany gaźnik/itd itp.
hehe idac jego „logika” bandit to dupy,słabo sie prowadzi ,mało dynamiczny,moja najnowsza torowa wersja R1 to przepaść :) :)
normalny komentarz przyjemnie przeczytac, ale jak czytam dalem 4500 lub 5000 ale chyba drogo, to mnie szlag trafia, ci pseudomotocyklisci chcieliby cos kupic za 2500 lub 1500, tak jak MOCYKLISTA zastanawia sie czy warto zaiwestowac w wst 125 20 zl w przerywacz czy nie, apeluje do normalnych jezdzacych, piszcie o wrazeniach z jazdy stanie technicznym i pojazdach , za swoja devilke 2001 dalem 8000, dla tych herosow jazdy to kwota niewyobrazalna, ale takie zycie, pozdrawiam
Część.Kupiłem NTV z 95 roku z.przebiegiem 99,650 km i osprzętem na turystykę.Po przesiadce z Drag Stara 650….inna bajka nawet dla tak wyjeżdżone to sprzętu.Polecam i nie bać się stanu licznika.Ten sprzęt jest pancerny.
Mam moją Reverke do teraz. Pozbyłem się Trampka. Za to Reverka przeszła u mnie małą metamorfozę. Założyłem do niej przednie koło 19“ od CBX-a 650, lagi od VFR-ki 800 przednie tarcze 2x300mm od litrowej CBF-y a układ hamulcowy (cały) Brembo na dużych klockach. Teraz jak hamuję to „kula ziemska zwalnia” xD. A na poważnie zmienił się komfort prowadzenia na naszych niekoniecznie najlepszych koleinowanych drogach.
https://youtu.be/ptsjZ0v4SQY
Mam hondę ntv650 revere sprowadzona z Niemiec ,prawdopodobnie jestem drugim właścicielem.Zakupiona przed zrobieniem prawa jazdy, obecnie już mam.Honda była wizualnie w świetnym stanie, lecz po dokładniejszych oględzinach do remontu.Pracowałem przy niej z kolegą(kupił mi ten motor tak po prostu stwierdził ,że nie będę jeździł rowerem jak zrobię prawko)Nad bakiem pracowałem koło tygodnia, zamek nie do otwarcia musiałem rozwiercać to co było w środku nie do opisania,ale się udało ,nowa pompa paliwa, akumulator przewody hamulcowe,świece,lagi miały wżery ciekł olej,opony stare miały 16 lat i wiele innych rzeczy nie będę zanudzał. Motor stał chyba koło 20 lat przebieg 16000 tyś. Dzisiaj śmigam moją kochanką ,zrobiłem już z 1500 km spisuje się na medal jak na razie😁 pan na przeglądzie powiedział, że moja honda może być jedną z pierwszych egzemplarzy na Europę ,ciekawe może kiedyś sprawdzę.Dzisiaj każdą chwilę ,kiedy jest pogoda wykorzystuję na jazdę.Miałem przerwę taką 25 letnią z motocyklami a rodzina dzieci ,dzisiaj przerwa się skończyła i spełniłem marzenia.Zacząłem od hondy nie wiem na czym skończę, ale pozdrawiam Was motocykliści serdecznie i do zobaczenia na trasie 🏍️Czyżyk
Panowie a czy ktoś z Was wie jak wymienić kierownicę w Revere bo mam taką 2 częściową jeszcze, lewą i prawą…. Podobno półkę górną trzeba kupić ale co wtedy z bezpiecznikami? W mojej są pod takim plastikiem przy kierownicy…. Jak wymienię półkę to powinno się przenieść bezpieczniki ale gdzie? A jak są ukryte bezpieczniki w NTV np z 1993 roku? Ktoś podpowie? Moja hondzia z 1992 Revere chyba pierwsza wersja….