NajnowszeTadek Błażusiak o krok od najgorszego: stalowa linka rozwieszona a poprzek szlaku...

Tadek Błażusiak o krok od najgorszego: stalowa linka rozwieszona a poprzek szlaku rozcięła mu twarz 

-

Wielokrotny mistrz w motocyklowych dyscyplinach offroadowych, Tadek Błażusiak, nie będzie mile wspominał tegorocznego Święta Niepodległości. W poniedziałek wybrał się, by potrenować na swoich stałych miejscówkach w hiszpańskiej Katalonii. Po drodze uderzył głową w stalową linkę (albo drut), którą ktoś rozwiesił w poprzek szlaku. Tadek ledwo uszedł z życiem, ma pociętą twarz.

Motocykliści jeżdżący offroadowo stosunkowo często zaliczają nieprzyjemne zdarzenia związane z wjazdem w słabo oznakowaną przeszkodę. Czym innym jest jednak przesadzenie z prędkością i niezauważenie np. zamkniętego szlabanu, a czym innym wpadnięcie na coś, co było absolutnie nie do wypatrzenia. Niestety opowieści o tym, że ktoś celowo rozwiesza cienkie linki, żeby „zapolować” na motocyklistów, nie są dziełem fantazji. Tacy ludzie naprawdę istnieją i są w stanie zrobić paskudne rzeczy. 

Absurdalny wypadek motorowerzysty pod Iławą. Zginął uduszony linką holowniczą

Ostatnio przekonał się o tym nasz offroadowy mistrz, Tadek Błażusiak. W drodze na trening został niemal zdekapitowany przez rozciągnięty w poprzek drogi drut, czy też linkę. Na szczęście uderzył w nią częścią szczękową kasku, po której linka poszła do góry, uderzając zawodnika w twarz poniżej linii gogli. Skończyło się na głębokim rozcięciu i konieczności interwencji chirurga. Gdyby linka zeszła po kasku w dół, Tadek raczej nie przeżyłby tego wypadku. Obecnie jest już po zabiegu i jego zdrowiu nic nie zagraża, choć prawdopodobnie zostanie mu blizna na twarzy.

Blazusiak rozcieta twarz
Zdjęcia: FB Taddy Blazusiak

Zdjęcia zamieszczone przez samego zawodnika są drastyczne i mówią wszystko o tej sytuacji. My też nie wiemy, jakim trzeba być człowiekiem, by zrobić coś takiego…

 
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ