NajnowszeMotoGP: bracia Marquez ponownie nie do zatrzymania. Wzięli wszystko w GP Argentyny

MotoGP: bracia Marquez ponownie nie do zatrzymania. Wzięli wszystko w GP Argentyny

-

Kolejny weekend marzeń dla Marca i Alexa Marquezów. Ponownie dwa razy zdobyli najwyższe stopnie podium, tym razem na torze Termas de Rio Hondo w Argentynie. W niedzielnym wyścigu głównym trzecie miejsce wywalczył Franco Morbidelli, dla którego było to pierwsze podium od 2021 roku. 

Jak na razie inwestycja Ducati w Marca Marqueza zwraca się doskonale. Chociaż za nami dopiero druga runda sezonu 2025, ośmiokrotny mistrz świata jest na najlepszej drodze, by dołożyć dziewiąty tytuł i tym samym zrównać się ze swoim idolem z dzieciństwa, a następnie rywalem – Valentino Rossim. Po znakomitym GP Tajlandii zaliczył właśnie równie udany weekend w Argentynie. Marc, jeżdżący w czerwonych barwach fabrycznego teamu Ducati, zgarnął wszystko, co tylko było do zgarnięcia: pole position, zwycięstwa w sprincie i głównym wyścigu, a także nowy rekord okrążenia toru w czasie wyścigu. 

 

Kolejny wpis do historii wyścigów

Co więcej – wyrównał liczbę 90 zwycięstw w mistrzostwach świata swojego rodaka Angela Nieto i tym samym ex aequo znalazł się z nim na trzecim miejscu w historii. Więcej zwycięstw we wszystkich klasach mają tylko Rossi – 115 i Giacomo Agostini – 122.

 

Podobnie jak w Tajlandii, najbliższym rywalem Marca, a jednocześnie partnerem, był młodszy brat, Alex Marquez. Kierowca Ducati w teamie Gresini ponownie pokazał bardzo szybką, a przede wszystkim równą jazdę. Przez większość niedzielnego wyścigu jechał przed Markiem, ale na sam koniec nie miał już argumentów i został wyprzedzony. Mimo to Alex ma wręcz wymarzony początek sezonu. Cztery drugie miejsca dają mu pewną drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, z 15-punktową przewagą nad trzecim Pecco Bagnaią z fabrycznej ekipy Ducati. Włoch, dwukrotny mistrz świata, po raz kolejny nie był w stanie nawiązać walki z duetem Marquezów, a w niedzielnym wyścigu musiał ponadto uznac wyższość Franco Morbidellego z zespołu VR46. Dla Franco było to pierwsze podium od sezonu 2021, po koszmarnym okresie spędzonym na motocyklu Yamahy. 

Nerwowy początek

W niedzielnym wyścigu na Termas de Rio Hondo nie zabrakło nerwów. Tuż po starcie Marco Bezecchi na Aprilii źle wymierzył hamowanie i niemal zdjął z toru Fabio Quartararo i kilku innych zawodników. Ostatecznie sam wylądował w żwirze i zakończył rywalizację, nie otrzymał więc dodatkowych kar. Dłuższe okrążenie musiał za to przejechać Raul Fernandez, który na jednym z zakrętów wywiózł poza tor Eneę Bastianiniego.

Duży zawód przeżył znakomicie debiutujący w tym sezonie w klasie królewskiej Ai Ogura. Japończyk, jadący Aprilią zespołu Trackhouse, zajął w niedzielę ósme miejsce, zostawiając za sobą m.in. Pedro Acostę z KTM-a. Niestety kontrola techniczna wykazała niehomologowane oprogramowanie w ECU motocykla i Ogura został zdyskwalifikowany. Mimo tego, dzięki wcześniejszym świetnym występom w Tajlandii, udało mu się zachować ósme miejsce w generalce. 

Powrót Hondy

Na uwagę zasługuje bardzo dobra dyspozycja zawodników na Hondach, przynajmniej w porównaniu ze słabiutkimi ostatnimi sezonami. Johann Zarco z ekipy LCR był czwarty w sprincie i piąty w wyścigu głównym. W niedzielę do pierwszej dziesiątki załapali się jeszcze kierowcy teamu fabrycznego: Joan Mir i Luca Marini. 

 

Przed nami runda MotoGP na torze w Austin w Teksasie. To zdecydowanie terytorium Marca Marqueza. Czy i tym razem rywale nie będą mieli nic do powiedzenia? Dowiemy się już w weekend 28-30 marca. 

Zdjęcie tytułowe: FB Marc Marquez

Zmiana warty. Pirelli zastąpi Michelina jako dostawca opon dla MotoGP

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ