Wyjeżdżasz motocyklem na wakacje? Nie zapomnij sprawdzić kilku rzeczy, które mogą okazać się kluczowe podczas wyprawy. Oto lista co sprawdzić przed wyprawą motocyklową.
Doświadczenie za kierownicą motocykla ma swoje dobre i złe strony. Dobra jest taka, że świetnie znasz swój motocykl i specyfikę podróży, zła – możesz popaść w rutynę i zapomnieć o rzeczach oczywistych, co może czasem postawić cię w trudnej sytuacji.
Pamiętam, że kilka razy zdarzyło mi się pojechać gdzieś na oponie tak łysej, że tylko jazda po agrafkach była w miarę bezpieczna. Ze dwa razy pojechałem z nieważnym przeglądem albo bez dokumentów w ogóle. Oto moja krótka check-lista spraw do załatwienia przed wyjazdem.
10. Kondycja fizyczna i psychiczna
Generalnie przed wyjazdem unikam alkoholu, ale jeśli czasem zdarzy się huczne pożegnanie przygotowane przez kolegów, wyjeżdżam później. Podobnie jeśli jestem zmęczony, niewyspany lub zdenerwowany. Jazda motocyklem to nie bułka z masłem, wszystkie zmysły muszą pracować jak kontroler lotów.
9. Dokumenty
Nie powiem – zdarzyło mi się pojechać bez dokumentów do Hiszpanii i wrócić bez najmniejszego problemu. Ale bywało i tak, że gdy pojechałem motocyklem na Słowację, policjant nie chciał mnie puścić bez ubezpieczenia, które gdzieś mi się zawieruszyło. Przed wyjazdem sprawdź czy masz w portfelu dowód rejestracyjny, ubezpieczenie OC i prawo jazdy. Jeśli jedziesz za granicę pożyczonym motocyklem załatw sobie w PZM upoważnienie. W 9 na 10 przypadków nie będzie ci ono potrzebne, ale w tym jednym na 10 uratuje ci tyłek przed kłopotami.
8. Oświetlenie
Zajmie to najwyżej 30 sekund: sprawdź światła mijania i drogowe, światła stopu, pozycyjne i kierunkowskazy. Weź ze sobą zapasową żarówkę świateł mijania – kto wie czy w kiedy pojedziesz motocyklem do Bośni, to ją dostaniesz.
7. Hamulce
To akurat zawsze sprawdzam przed wyjazdem, żeby nie musieć wymieniać klocków w jakiejś Francji czy Szwajcarii. Albo nawet w Albanii, gdzie mechanicy w dusznym garażu i brudnych koszulkach usyfionych smarem potrafią zażądać za takie akcesoria (i usługę) mnóstwa pieniędzy.
6. Zawieszenie
Jeśli jeździsz często, masz kontrolę nad zawieszeniem. Jeśli jednak korzystasz z motocykla od wielkiego dzwonu, przed wyjazdem sprawdź stan sprężyn i amortyzatora w zawieszeniu tylnym, lag zawieszenia przedniego, jakość i ilość oleju. Może się to okazać niezwykle ważne – na krętych drogach Alp niesprawne zawieszenie motocykla zrobi się bardzo niebezpieczne.
5. Klakson
Rzadko się go używa, a jak wiadomo organ nieużywany zanika. Klakson zaskoczy cię awarią wtedy, kiedy będziesz go najbardziej potrzebował. Sprawdź czy trąbi zanim ruszysz.
4. Gumy
Minimalna wysokość bieżnika według polskiego prawa musi wynosić co najmniej 1,6 mm. Ale uwaga – dotyczy to każdego miejsca, więc jeśli środek masz łysy, a boki jak nowe to się nie liczy. Lepiej zmień też opony zawczasu – takie na przykład norweskie drogi potrafią zeżreć gumę zanim dojedziesz do Nordkappu. Nie zapomnij sprawdzić ciśnienia!
3. Napęd
Masz kardana? Ciesz się. Jeśli preferujesz łańcuch, sprawdź czy nie jest wyciągnięty jak sweter z Podhala, czy nie stuka i nie haczy na niektórych ogniwach. Zerknij też na zębatkę – może się okazać, że już zjadła zęby na twoich podróżach, Jeśli stwierdzasz wymienione objawy, lepiej wymień napęd. Skontroluj naciąg łańcucha: na środku w dolnej części powinien mieć luz około 2-3 cm. Nasmaruj go dokładnie i weź smar ze sobą.
2. Ślady wycieków
Drobne plamki pod motocyklem to niestety nie woda z klimy. Lepiej dokładnie sprawdź co jest nie tak. W innym razie, zgodnie z prawem Murphy’ego usterka ujawni się w nocy, w lesie i dokładnie tam, gdzie nie będzie zasięgu.
1. Lusterka
Zerknij w lusterko – czy widzisz tam swoje uśmiechnięte oczy zerkające z wnętrza kasku? Jeśli tak, to dobrze. Wypucuj szkła lusterek, ustaw je i ruszaj w drogę!
Mam pytanko,co to za motocykl na fotce na górze strony ?
To nowy Suzuki V-Strom 650
Piękny sprzęt.