Od Norwegii po Portugalię – młoda rumuńska rodzina wybrała się w niezwykłą podróż po Europie. Motywacją stała się potrzeba bliskości i chęć pokazania dziecku wspaniałości Starego Kontynentu.
Każdy motocyklista, który ma dziecko, chciałby podróżować z nim po świecie. Opisy niezwykłych rodzinnych przygód, które przysyłacie uświadamiają, że wspólne wyprawy motocyklowe jak nic na świecie budują silne relacje rodzica z dzieckiem.
Do takiego wniosku doszli również rodzice 4-letniego Vladimira, którzy postanowili Uralem z bocznym wózkiem wybrać się w liczącą 28 tysięcy kilometrów podróż przez 41 krajów Europy. Ale dość pisania, niech przemówią niesamowite obrazy!
Rzadko ogląda ogląda się tak piękne zdjęcia. A trasa godna wielkiego podróżnika. Trochę zazdroszczę.
Mi ten „syn” wygląda ewidentnie na dziewczynkę. :)
A ty na barana.
Wygląda na dziewczynkę,wiec ty jesteś baranem :P baranie.:)
Suuuuuuper pomysł.
Rewelacja, przygoda życia, super!!!,,,,,,,,,,,,, i zgadzam się z opinią, że to raczej córka nie syn :)
Może i wygląda, ale jest chłopcem :)
Zastanawia mnie znak graficzny portalu na zdjęciach-czy to na pewno jest w porządku, skoro zdjęcia należą do podóżnika, a nie motovoyagera, i w innych miejscach w sieci są udostępniane w “czystej” postaci?
bardzo udane zdjęcia! na trasie kijek do smartfona się dobrze sprawdza,
zdj. nr 2 – gdzieś w polskim lesie – w namiocie puszka Okocimia…
drugie zdjęcie to raczej w Polsce. W środku namiotu znajomy produkt :).
Zazdroszczę takiej wycieczki, pięknych zdjęć i rodzinnego czasu!
Mi też. Na pewno “synowi”?
Jednak syn
http://www.boredpanda.com/romanian-family-travels-across-europe-with-4-year-old-mihai-barbu/
Zdjęcia podkręcone w dość unikalny sposób, ale mają naprawdę fajny klimat. Syn musiał robić zdjęcia ;)
PS, gdzie dostanę takie naklejki z flagami, bo już kilka mógłbym umieścić ;)
zdjecia robione kamera GOPRO i obrabiane w STUDIO GOPRO /darmowy program strony gopro/ a iesli chodzi o naklejki ja zdobywam je w danym kraju gdzie jestem to na stacij benzynowej to na targu lub informacji turystycznej Nie jest sztuka zamowic naklejki takie same wszystkich panstw i sobie naklejac a zdobyc i szukac na miejscu tam gdzie jestes a to nie jest takie proste Pozdrawiam Darek
minus że omineli dużą część Polski :)
Ciekawy jestem czy pytali o zgodne na opublikowanie zdjęć
Podziwiam, naprawdę Ojciec musi mieć spore “jaja”, pewność siebie, odwagę i brak jakichkolwiek kompleksów. Matka też musi być bardzo odważną i pewną siebie Kobietą, i to właśnie JĄ powinienem wyróżnić w pierwszej kolejności. Tak patrzę na te zdjęcia i żałuję że się w ten sposób w życiu nie spełniłem. Włada mną strach, obawa, lęk, moje życie jest nijakie, banalne, zapowiadało się inaczej, czułem świat całym sobą, niestety, sam nie wiem co się wydarzyło, że skończyłem w czterech ścianach!!
ps, to jest syn, po prostu w (jedynie słusznych) długich włosach, jak wojownik, a że malutki, wątły i delikatny?, no cóż, z czasem się wyrobi, obecnie ma Silnego Ojca i Matkę którzy go chronią. Bardzo Pozytywne. Przeglądając te zdjęcia, Wielkie Uznanie dla Matki i Żony, naprawdę podziwiam że zgodziła się na taką długą i ciężką podróż. Otaczają mnie kobiety próżne, wygodne, debilki, idiotki, szafiarki:) Kobiety którym często jedynym celem są pieniądze i wygodne życie. Mało, niewiele jest takich Kobiet które potrafią być przyjacielem Męża, oczywiści z wzajemnością kiedy Mąż jest przyjacielem Żony.
To rzuc to wszystko , jak ja po 32 latach w korporacji, kup motocykl i jedz..nie patrz na kobiety..zestarzejesz sie do konca zanim trafisz na taka , co kozaczki na wyprzedazy stawia nizej niz nowa opone…3 tygodnie 4 tys km bezdrozami na moje 50 urodziny…nikt mi tego nie zabierze.
Są normalne kobiety…
Powiem Ci, że kiedyś na stopa przejechałam z koleżanką Europę. Coś wspaniałego, ale wydaje mi się, że kiedyś było bezpieczniej. Kiedyś też tak mi mówili, ale teraz to prawda. W tej chwili nawet własnym samochodem na kilka tygodni nie pojechałabym na Południe Francji, a strasznie mi się podobała.
Polok jak jesteś sam, to nic nie szkodzi na przeszkodzie takiej przygodzie.
Banał, ale trzeba zrobić pierwszy krok.
Jakie mogą być przeszkody?
Pieniądze i języki?
Pieniądze- odkładać nawet przez rok jak trzeba, a jak nie ma możliwości odłożenia, to znaczy ,że trzeba zmienić pracę, może wyemigrować i tam odłożyć.
A język- rok czasu i umiesz, nawet przez net… oczywiście jak ktoś mocnooooo chce. Nie musisz mieć idealnego akcentu.
Pozdrawiam
i życzę przygody, wolności i wiatru we włosach…
Daj znać jak pojedziesz ;)
No pewnie, że są, tylko te najfajniejsze pewnie już zajęte. :D :) Ja już nie wyobrażam sobie inaczej wakacji! :)
Btw. zdjęcia są fantastyczne, ale niestety wrzucenie tam loga jest dużym nietaktem wg mnie.
Wszystko super , pięknie i fajnie … Nie każdy jednak może sobie pozwolić na taka wycieczkę … Każdy ma prace , rodzine , która musi utrzymać . I nie chodzi tutaj o odwagę. Wiele kobiet dałoby dużo aby spędzić tak fajne i wspólne chwile. A przyjaźń nie polega tylko na wspólnym podróżowaniu … Jest wiele płaszczyzn na których można ja pielęgnować i być wspaniałym przyjacielem . A co do próżnych kobiet : sami je stwarzacie a pózniej narzekacie …
Justa, “Wszystko super , pięknie i fajnie … Nie każdy”. Właśnie o to chodzi, NIE KAŻDY. Trzeba mieć “jaja” i BYĆ ponad wszystko. Dla przyjaciela można się poświęcić i wspólnie na kanapie oglądać “M jak Miłość”, ale czy będzie się szczęśliwym ?
To jest najlepszy kometarz jaki czytałem od mojego założenia facebuka a było to pięć lat temu. Oby więcej takich opinii
Pozdrawiam ze Szkocji.
Mój syn (w podobnym wieku) też ma długie włosy – co nie znaczy, że jest dziewczynką :)
Świetne fotki i świetna wyprawa! Bardzo mnie ciekawi jak to wszystko wyglądało logistycznie.
Coś niesamowitego. Kiedyś taką trasę zrobię.
Szacun dla całej trojki. Ciekaw jestem jak sobie radził URAL…
To dopiero jest moto-przygoda :)
Świetne foty , extra przygoda !
A jakie podstawowe refleksje po powrocie ?
Faktycznie okocim jak nic. Fajna wyprawa.
Dobra reklama dla urala ciekawe czy sponsorowana przez fabrykę lub serwis bo usterek musiało byś kilka co najmniej a części nie leżą na półkach w biedronce …
Super pomysł i realizacja, nie wiem ile to trwało ale na pewno długo. Ciekawe jak moto się spisywał, widzę tylko że to nowy model Ranger’a. Szacun dla całej rodziny.