28 tysięcy kilometrów Uralem. Chcieliśmy pokazać synowi świat [DUŻO ZDJĘĆ]

-

Od Norwegii po Portugalię – młoda rumuńska rodzina wybrała się w niezwykłą podróż po Europie. Motywacją stała się potrzeba bliskości i chęć pokazania dziecku wspaniałości Starego Kontynentu.

Każdy motocyklista, który ma dziecko, chciałby podróżować z nim po świecie. Opisy niezwykłych rodzinnych przygód, które przysyłacie uświadamiają, że wspólne wyprawy motocyklowe jak nic na świecie budują silne relacje rodzica z dzieckiem.

Do takiego wniosku doszli również rodzice 4-letniego Vladimira, którzy postanowili Uralem z bocznym wózkiem wybrać się w liczącą 28 tysięcy kilometrów podróż przez 41 krajów Europy. Ale dość pisania, niech przemówią niesamowite obrazy!

28K Uralem (1)

28K Uralem (5)

28K Uralem (4)

28K Uralem (3)

28K Uralem (40)

28K Uralem (39)

28K Uralem (38)

28K Uralem (37)

28K Uralem (36)

28K Uralem (35)

28K Uralem (34)

28K Uralem (33)

28K Uralem (32)

28K Uralem (31)

28K Uralem (30)

28K Uralem (29)

28K Uralem (28)

28K Uralem (27)

28K Uralem (26)

28K Uralem (25)

28K Uralem (24)

28K Uralem (23)

28K Uralem (22)

28K Uralem (21)

28K Uralem (20)

28K Uralem (19)

28K Uralem (18)

28K Uralem (17)

28K Uralem (16)

28K Uralem (15)

28K Uralem (14)

28K Uralem (13)

28K Uralem (12)

28K Uralem (11)

28K Uralem (10)

28K Uralem (9)

28K Uralem (8)

28K Uralem (7)

28K Uralem (6)

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

30 KOMENTARZE

  1. Może i wygląda, ale jest chłopcem :)
    Zastanawia mnie znak graficzny portalu na zdjęciach-czy to na pewno jest w porządku, skoro zdjęcia należą do podóżnika, a nie motovoyagera, i w innych miejscach w sieci są udostępniane w “czystej” postaci?

  2. bardzo udane zdjęcia! na trasie kijek do smartfona się dobrze sprawdza,
    zdj. nr 2 – gdzieś w polskim lesie – w namiocie puszka Okocimia…

  3. Zdjęcia podkręcone w dość unikalny sposób, ale mają naprawdę fajny klimat. Syn musiał robić zdjęcia ;)

    PS, gdzie dostanę takie naklejki z flagami, bo już kilka mógłbym umieścić ;)

  4. zdjecia robione kamera GOPRO i obrabiane w STUDIO GOPRO /darmowy program strony gopro/ a iesli chodzi o naklejki ja zdobywam je w danym kraju gdzie jestem to na stacij benzynowej to na targu lub informacji turystycznej Nie jest sztuka zamowic naklejki takie same wszystkich panstw i sobie naklejac a zdobyc i szukac na miejscu tam gdzie jestes a to nie jest takie proste Pozdrawiam Darek

  5. Podziwiam, naprawdę Ojciec musi mieć spore “jaja”, pewność siebie, odwagę i brak jakichkolwiek kompleksów. Matka też musi być bardzo odważną i pewną siebie Kobietą, i to właśnie JĄ powinienem wyróżnić w pierwszej kolejności. Tak patrzę na te zdjęcia i żałuję że się w ten sposób w życiu nie spełniłem. Włada mną strach, obawa, lęk, moje życie jest nijakie, banalne, zapowiadało się inaczej, czułem świat całym sobą, niestety, sam nie wiem co się wydarzyło, że skończyłem w czterech ścianach!!
    ps, to jest syn, po prostu w (jedynie słusznych) długich włosach, jak wojownik, a że malutki, wątły i delikatny?, no cóż, z czasem się wyrobi, obecnie ma Silnego Ojca i Matkę którzy go chronią. Bardzo Pozytywne. Przeglądając te zdjęcia, Wielkie Uznanie dla Matki i Żony, naprawdę podziwiam że zgodziła się na taką długą i ciężką podróż. Otaczają mnie kobiety próżne, wygodne, debilki, idiotki, szafiarki:) Kobiety którym często jedynym celem są pieniądze i wygodne życie. Mało, niewiele jest takich Kobiet które potrafią być przyjacielem Męża, oczywiści z wzajemnością kiedy Mąż jest przyjacielem Żony.

    • To rzuc to wszystko , jak ja po 32 latach w korporacji, kup motocykl i jedz..nie patrz na kobiety..zestarzejesz sie do konca zanim trafisz na taka , co kozaczki na wyprzedazy stawia nizej niz nowa opone…3 tygodnie 4 tys km bezdrozami na moje 50 urodziny…nikt mi tego nie zabierze.

    • Są normalne kobiety…
      Powiem Ci, że kiedyś na stopa przejechałam z koleżanką Europę. Coś wspaniałego, ale wydaje mi się, że kiedyś było bezpieczniej. Kiedyś też tak mi mówili, ale teraz to prawda. W tej chwili nawet własnym samochodem na kilka tygodni nie pojechałabym na Południe Francji, a strasznie mi się podobała.
      Polok jak jesteś sam, to nic nie szkodzi na przeszkodzie takiej przygodzie.
      Banał, ale trzeba zrobić pierwszy krok.
      Jakie mogą być przeszkody?
      Pieniądze i języki?
      Pieniądze- odkładać nawet przez rok jak trzeba, a jak nie ma możliwości odłożenia, to znaczy ,że trzeba zmienić pracę, może wyemigrować i tam odłożyć.
      A język- rok czasu i umiesz, nawet przez net… oczywiście jak ktoś mocnooooo chce. Nie musisz mieć idealnego akcentu.

      Pozdrawiam
      i życzę przygody, wolności i wiatru we włosach…
      Daj znać jak pojedziesz ;)

      • No pewnie, że są, tylko te najfajniejsze pewnie już zajęte. :D :) Ja już nie wyobrażam sobie inaczej wakacji! :)

        Btw. zdjęcia są fantastyczne, ale niestety wrzucenie tam loga jest dużym nietaktem wg mnie.

    • Wszystko super , pięknie i fajnie … Nie każdy jednak może sobie pozwolić na taka wycieczkę … Każdy ma prace , rodzine , która musi utrzymać . I nie chodzi tutaj o odwagę. Wiele kobiet dałoby dużo aby spędzić tak fajne i wspólne chwile. A przyjaźń nie polega tylko na wspólnym podróżowaniu … Jest wiele płaszczyzn na których można ja pielęgnować i być wspaniałym przyjacielem . A co do próżnych kobiet : sami je stwarzacie a pózniej narzekacie …

      • Justa, “Wszystko super , pięknie i fajnie … Nie każdy”. Właśnie o to chodzi, NIE KAŻDY. Trzeba mieć “jaja” i BYĆ ponad wszystko. Dla przyjaciela można się poświęcić i wspólnie na kanapie oglądać “M jak Miłość”, ale czy będzie się szczęśliwym ?

    • To jest najlepszy kometarz jaki czytałem od mojego założenia facebuka a było to pięć lat temu. Oby więcej takich opinii
      Pozdrawiam ze Szkocji.

  6. Mój syn (w podobnym wieku) też ma długie włosy – co nie znaczy, że jest dziewczynką :)

    Świetne fotki i świetna wyprawa! Bardzo mnie ciekawi jak to wszystko wyglądało logistycznie.

  7. Dobra reklama dla urala ciekawe czy sponsorowana przez fabrykę lub serwis bo usterek musiało byś kilka co najmniej a części nie leżą na półkach w biedronce …

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY