Obowiązkowe coroczne badania wzroku dla wszystkich kierowców zamierza wprowadzić posłanka PO Mirosława Nykiel. Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła interpelacja w tej sprawie.
Oprócz zgłaszanych przez naszych posłów mądrych inicjatyw, takich jak jedna tablica na różne pojazdy, przypisanie OC do kierowcy, nie pojazdu, czy możliwość czasowego wyrejestrowania motocykla, trafiają się niestety i takie, których sens może budzić zastanowienie.
Autorką jednego z takich właśnie pomysłów jest posłanka PO Mirosława Nykiel z PO. Chciałaby ona wprowadzić obowiązkowe coroczne badania wzroku kierowców. W złożonej do Ministerstwa Zdrowia interpelacji wskazuje, że ponad 66% polskich kierowców po 40. roku życia nie wie o swojej wadzi wzroku lub używa złych okularów.
Zdaniem pani poseł obowiązkowe badania powinny obejmować wszystkich kierowców bez względu na wiek, stąd postuluje ona nałożenie na nich obowiązku poddawania się badaniom okulistycznym raz w roku.
Nietrudno domyślić się, że informacja wywołała prawdziwą falę hejtu wśród zmotoryzowanych czytelników portali motoryzacyjnych. Trudno się dziwić – wprowadzenie takie obowiązku byłoby kolejnym elementem systemowej walki z kierowcami, traktowanymi przez kolejne rządy jak kury znoszące złote jaja.