Targi w Mediolanie już niebawem, zaczyna pojawiać się coraz więcej przecieków prasowych. Wygląda na to, że i włoska marka z Mandello szykuje niespodzianki – najprawdopodobniej pokaże całkowicie nowego Scramblera – Moto Guzzi V850X.
Jedną z nowości, które ujrzymy w halach targowych będzie prawdopodobnie model V850X. Zdjęcia szpiegowskie obiegły świat już jakiś czas temu. Obecnie fabryka z Mandello del Lario ujawniła nieco danych technicznych. Napęd będzie stanowić jednostka znana już z czwartej generacji Siódemki. To oczywiście V-ka zamontowana wzdłużnie, rozwijająca moc 65 KM i maksymalny moment obrotowy 73 Nm, dostępny już od pięciu tysięcy obrotów na minutę. V7 850 cieszy się dużą popularnością, zwłaszcza we Włoszech, gdzie zdeklasował nawet V85TT, będącego hitem sprzedażowym.
Scrambler?
Informacje o nowym motocyklu pojawiła się na krótki czas na stronie internetowej producenta. Został on opracowany w amerykańskim centrum Piaggio, kierowanym przez Miguela Galluzzi i ma nosić cechy Scramblera. Powodem jest zapewne fakt, że to właśnie Stany mają być głównym jego odbiorcą. Wiadomo, że ma to być pojazd o większej dzielności terenowej, niż modele Special oraz Stone.
Będzie on wyposażony w opony Michelin Anakee II oraz zawieszenie KYB. Masa X-a gotowego do jazdy ma wynieść 213 kilogramów. Producent podał również, że ze względu na możliwość jazdy w terenie wzmocniona zostanie główka ramy, a tylny wahacz będzie przekonstruowany tak, żeby można było zamontować szersze opony. Nowe Moto Guzzi dostępne będzie w kolorach Sunshine Yellow i Twilight Grey. Niektóre publikacje wskazują, że 850X będzie przypominać modele Le Mans z końca lat 80. XX wieku. Będzie on zatem posiadać bogatsze osłony niż obecne wersje V7. Przednia lampa otrzyma – co dość nietypowe, jak na Siódemkę – prostokątną lampę. Może nie będzie to rewolucja, na miarę V100, ale widać, że Moto Guzzi postanowiło porządnie odświeżyć i wzbogacić ofertę motocykli.