Brytyjska firma WK Bikes, importer chińskich motocykli, wystartuje w tym roku w słynnymulicznymwyścigu na Wyspie Man. Po raz pierwszy wyprodukowany w Chinach motocykl weźmie udział w tym elitarnym i niezwykle wymagającym wyścigu.
WK Bikes weźmie udział w zawodach w klasie lekkich motocykli. Jednośladu z dwucylindrowym silnikiem o pojemności 650 ccm dosiadać będzie Australijczyk David Johnson. Jego sprzęt to prawdopodobnie przystosowany do wyścigu naked WK 650i, który jest sprzedawany na Wyspach.
Według danych brytyjskiego Stowarzyszenia Przemysłu Motocyklowego (Motorcycle Industry Association) w 2012 roku w Wielkiej Brytanii sprzedano więcej chińskich jednośladów niż tych wyprodukowanych w Japonii. Ogromna większość chińczyków to jednak tanie skutery i motorowery o małej pojemności silnika. WK 650i to wśród nich wyjątek.
Wyścigi na Wyspie ManIsle of Man TT organizowane są od 1907 roku na należącym do Wielkiej Brytanii terytorium. Trasa biegnąca ulicami miast przygotowana jest jednak tylko i wyłącznie dla motocykli. Zaliczane są do jednych z najbardziej widowiskowych i niebezpiecznych imprez tego typu na świecie.
To swoisty odpowiednik Dakaru dla motocykli szosowych. Na całej długości trasy nie ma utwardzanych poboczy, nikt nie usuwa też krawężników, latarni, murków, płotów oraz malowanych na jezdni znaków poziomych. Dlatego wyścig odbywa się w formule jazdy na czas, a nie startu wspólnego. Najlepsi zawodnicy przejeżdżają całą trasę ze średnią prędkością przekraczającą 200 km/h. Co roku na Man ginie kilku motocyklistów, również wielu amatorów, którzy po zakończeniu wyścigu próbują swych sił.
Zawody przyciągają co roku kilkadziesiąt tysięcy motocyklistów z całego świata, obserwujących zawody. Najlepsze punkty obserwacyjne są zajęte kilkanaście godzin przed wyścigiem, a drogi są zamknięte dla ruchu publicznego.
Oj będzie dzwon :(