O co chodzi z dwoma zlotami w Częstochowie? Wyjaśniamy. Przeczytaj i zdecyduj sam

-

W tym roku w Częstochowie odbędą się w odstępie tygodnia dwie bardzo zbliżone nazwą imprezy motocyklowe: Zlot Gwiaździsty i Zjazd Gwiaździsty. Wyjaśniamy, czym się różnią obie imprezy i dlaczego doszło do podziału. 

Pierwsza z nich, Zlot Gwiaździsty, organizowana jest od dziesięciu lat przez stowarzyszenie „Rajd Katyński” i ma charakter duchowy. Druga, komercyjna impreza to w istocie piknik motocyklowy.

Zlot Gwiaździsty: 13-14 kwietnia

Jak co roku motocykliści skupieni wokół stowarzyszenia “Rajd Katyński” spotykają się na Jasnej Górze. W tym roku pielgrzymka odbędzie się tydzień wcześniej niż zwykle: 13 i 14 kwietnia. Stowarzyszenie „Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński” organizuje spotkania na jasnogórskich błoniach od 2004 roku.

Pomysłodawcą i głównym organizatorem jest Wiktor Węgrzyn, który rozpoczął organizowanie tej cyklicznej pielgrzymki jako podziękowanie Bogu za ocalenie życia w wypadku motocyklowym. Pielgrzymce towarzyszyły zawsze rozmaite akcje charytatywne, m. in. zbiórka pieniędzy dla naszych rodaków na Kresach czy “Motoserce” – zbiórka krwi dla potrzebujących.

W 2012 r., na skutek nieporozumień z Urzędem Miasta Częstochowy pielgrzymkę przeniesiono do Gietrzwałdu. Tegoroczna edycja powróciła do Częstochowy, ale organizator nie zdecydował się na zorganizowanie jej wspólnie z Urzędem Miasta.

Pielgrzymka organizowana jest pod nazwą Radosne rozpoczęcie sezonu motocyklowego, X Zlot Gwiaździsty, Jasna Góra 2013, im. księdza ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego. Patronat nad nią objęła rozgłośnia  Radio Maryja oraz Telewizja Trwam.

Zjazd Gwiaździsty: 20-21 kwietnia

Organizatorzy ZJAZDU Gwiaździstego, który odbędzie się tydzień po ZLOCIE Gwiaździstym, odwołują się natomiast do tradycji Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów, które już w latach trzydziestych XX wieku rozpoczęło organizowanie podobnych imprez pod Klasztorem Jasnogórskim. Oprócz Mszy Świętej na jasnogórskich błoniach zaplanowanych jest szereg imprez towarzyszących: akcja zbiórki krwi “Motoserce” (która wcześniej odbywała się podczas pielgrzymki), kiermasz części i akcesoriów motocyklowych, koncerty oraz prezentacje motocykli.

Zjazd Gwiaździsty odbędzie się 20 i 21 kwietnia.

Według Wiktora Węgrzyna ta właśnie impreza, współorganizowana przez Urząd Miasta tydzień po jego Zlocie ma na celu umniejszenie rangi jego pielgrzymki. Kładzie też nacisk na komercyjną, a nie duchową stronę spotkania.

Węgrzyn zarzuca organizatorom Zjazdu chęć zarabiania na rozrywkach nie licujących z powagą Klasztoru Jasnogórskiego: handlu, alkoholu i koncertach rockowych.

Zamiast komentarza

Przy opracowywaniu tego artykułu korzystaliśmy wyłącznie z danych przesłanych przez organizatorów obydwu imprez oraz ogólnie dostępnych informacji. Nie jesteśmy stroną w sporze między nimi.

Zespół motovoyager.net

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

23 KOMENTARZE

  1. No to znowu „kij w mrowisko” !!!!!! Boże jakie to polskie !!!! Ja osobiście chciałbym pogodzić obie strony i postanowiłem – nie jade ani na pierwsze ani na drugie. Na pierwsze nie pojadę gdyż przeżywszy kilka lat temu poważny wypadek motocyklowy po roku rehabilitacji i zakupie następnej maszyny wsadziłem tyłek w troki i pojechałem osobiście do Najważniejszego Biura Matki Boskiej na naszym łez padole tzn. na Jasną Górę i osobiście bez towarzystwa purpurowych bądź garniturowych urzędników podziękowałem za uratowanie. Nie robiłem z tego żadnego cyrku i uważam, że wszyscy zainteresowani tak to powinni załatwiać co najwyżej w obecności rodziny lub najbliższych przyjaciół. A na drugie nie pojadę gdyż na Jurze Kr. Częst. jest tyle ciekawych miejsc , zabytków i odbywa się w lecie tyle imprez , że naprawdę piwsko , gorzałe i dzikie ryki można sobie w okolicy Jasnej Góry odpuścić. Moim zdaniem miejsce to powinno służyć do pielgrzymek albo indywidualnych albo co najwyżej pojedynczych klubów motocyklowych.

  2. No i jak to Polacy…. rozwalili znowu coś co było fajne.
    Ja z moimi przyjaciółmi od zeszłorocznej awantury jeździmy do Czech na rozpoczęcie sezonu, tam też jest poświęcenie i nikt się nie kłóci.
    Szkoda bo było to coś fajnego, innego, obowiązkowego :) , ale pewnie chodzi znowu o kasę bo kazdy chce na tych tłumach coś zarobić

  3. Dziękuję byłem w zeszłym roku i potraktowano motocyklistów jak zło konieczne obecnie organizujemy rozpoczęcie sezonu w Licheniu. Niech Paulini mają swoją Jasną Górę i p. Węgrzyn

  4. Więcej w tym wszystkim mszowania, niż motocyklowania. Ja tam wolę jeździć, niż tracić czas na kościelnych klęcznikach. No, ale co kto woli ;-)

  5. Po zeszłorocznym haniebnym potraktowaniu nas przez Ojców Paulinów i olaniu nas całkowicje ( nawet nie chcieli przyjść poświęcić motocykle ), bo jak któryś z nich powiedział że zlot jest w innym miejscu, a nie na Jasnej Górze, jadę też jak kolega wyżej do Lichenia 28 kwietnia na g. 12. Tam napewno nie będzie żadnych awantur i przepychanek. Pozdrawiam i szerokości.

  6. Zgadzam się z poprzednikami w tamtym roku zostalismy potraktowani przez Ojców Paulinów jako zło konieczne a wszystko to zasługa W.W. więc teraz stawiam na Licheń!!!! 28-04-2013

    Pan W.W też próbował manipulować w Licheniu z terminem 21.04 ale mu się nie udało dlatego jak ma honor niech jedzie pod Olsztyn a nie wraca na Jasną Górę.

    Pozdrawiam i do zobaczenia w Licheniu tam Nas chcą !!!

  7. byłem 3 lata pod rząd i po ostatnim zlocie mam serdecznie dosyć tego zlotu,nigdy już tam nie pojade,myśle ze do rangi czołowego zlotu na tzw.rozpoczecie sezonu może być Licheń ,miejsce magiczne ,piekne i jak narazie bez smoleńska w tle,więc jade do Lichenia

  8. Tak, przykre to, ale takie nasze polskie, maluczkie i podłe. Tu widać najlepiej naszą konsolidację, zgranie i bezinteresowność…
    Uczestniczyłem we wszystkich dotychczasowych zlotach, ale po tym z ubiegłego roku pozostał mi tylko niesmak i żal. Jest mi najzwyczajniej wstyd, wstyd przed samym sobą i całą Naszą Społecznością. Nie interesują mnie jakieś tam partykularne interesiki grup OSZOŁOMÓW, przyjeżdżałem na Jasną Górę z wewnętrznej potrzeby serca. Cóż, najwyraźniej i to mi zabrano… Nie lubię być manipulowany, nie utożsamiam się z Ojcem Tadeuszem, Radiem Maryja, ani Telewizją Trwam. Jestem niezależnym, wolnym, a przede wszystkim myślącym człowiekiem. Znajdę więc inną formę kontaktu z Najwyższym…

    Powodzenia i bezpiecznych dróg.

  9. Byłem na I zlocie było nas około 90 motocykli,póżniej byłem na wszystkich zlotach i kiedy cwaniacy zaczeli myślec co tu można na tym zarobic i co można politycznie ugrac powiedziałem NIE nie pojadę .Nie chcę byc podtrzegany po którejś stronie ,jestem po stronie fanu motocyklizmem,pozdrawiam fanów dwu kółek
    Jerry

  10. panowie jezdze krotko zloty to piekna impreza ale nie powinnismy mieszac ani kosciola ani polityki uwazam ze powinna to byc nasza przyjemnosc i rozrywka a reszte olewajmy

  11. Może to się powinno nazywać „katolickie otwarcie sezonu” bo jak ktoś jest prawosławny, protestant lub (nie daj Boże w oczach katolików) buddystą to co ma też w mediach trąbić że otwiera sezon w Garbarce lub innym tzw świętym miejscu? To mi przypomina te wszystkie marsze gejowskie, które manifestują swoją orientację. Wyznajesz, organizujesz super, ale po co o tym trąbić.
    Co do Lichenia jeżeli ktoś to porównuje do piękna, to współczuje za brak gustu.

  12. 9 kwietnia tez był zlot na jasnej górze teraz 13 i 14 potem 20i 21 a jeszcze ponoć ma być 23 ja juz zgupiałem to te wszystkie zloty się odbedom bo niewiem juz czy jechać czy nie

  13. Dlatego na prawdziwie polskim złocie „niekomercyjnym” gwiaźdźistym sprzedawane są kiełbaski z grilla prosto z naczepy tira tylko piwa brak. Prawdziwa hipokryzja.

  14. Wszystko co nosi znamiona szamański rytuałów tj. kieckowi z kropidłami, publiczne modły i darmowy wafel na zlotach motocyklowych jest początkiem ich końca,tylko organizatorzy chcąc się przypodobać ,tego jeszcze nie rozumieją.

  15. Moim zdaniem tu również chdzi o samą nazwę i wcale sie nie dziwie czestochowskiemu klubowi motocyklowemu J.R Jak można dowiedzieć się z artykułu Zjazd gwieździsty to już historia z czasów przedwojennych organizowany przez częstochowski klub motocyklowy jako rozpoczęcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze .A tu raptem parę lat wstecz Pan W.Węgrzyn z Rajdem Katyńskim organizuje zlot pod nazwą Gwieździsty więc się nie dziwię że czestochowski klub czy urząd miasta bo przecież razem współpracują nad organizowaniem takich imprez nie mogą się porozumieć z Panem W.W

  16. czytając te wpisy widzę jak śmiesznie to wygląda gdy ludzie nieznający sprawy wyrażają wielce autorytarne opinie i jeszcze kreują się na mentorów wyrastających niby ponad „motloch”. No i oczywiście odgrażają się że na tę czy tamtą imprezę nie jadą , jak by to kogoś w ogóle interesowało.Natomiast szczytem błazenady są ich dywagacje religijne na temat niewdzięczności OO Paulinów i ogólnie wredności Kościoła. Tymczasem zanim zacznie się krytykować warto zapoznać się faktami.Zjazd Gwiaździsty który odwołuje się do przedwojennej tradycji przed wojną odbył się ledwie kilka razy w latach trzydziestych i nie w kwietniu tylko we wrześniu. Po wojnie słuch o tej imprezie zaginął więc zarzucanie teraz organizatorowi Zlotu Gwiaździstego stowarzyszeniu RK że Zlot . zawłaszcza tradycję Zjazdu organizowanemu z koleji przez klub JR jest grubo naciągane.O to że uczestnicy tego Zjazdu raz czy dwa nie doczekali się mszy na błoniach niech mają pretensje do organizatora a nie do Paulinów.Jeśli JR nie uzgodnili lub nie zamówili mszy tylko liczyli że Paulini na odgłos motocykli wyskoczą na wały i odprawią im mszę z poświęceniem maszyn, no to tak się to kończy. A w ogóle to cały problem już jest zdaje się przeszłością bo chłopcy z RK dogadali się z chłopcami z JR i obecnie nie ma sporów nawet co do terminu (ponoć też tradycyjnego).

  17. Witam. Nie jestem „jeźdźcem”, ale mieszkanką Częstochowy. Nie wnikam w spory. Chcę Wam tylko przekazać, że wraz ze znajomymi i naszymi dziećmi czekamy na wasz przyjazd, nie wnikając czy to Zlot czy Zjazd. Z przyjemnością oglądamy paradę, grupowanie i w ogóle maszyny. Cieszymy się na Wasz przyjazd, bo jesteście dla nas symbolem niezależności, siły i potęgi. Życzę Wam dobrych i szerokich dróg. Do zobaczenia w Cze-wie.

  18. Ja podobnie jak p.Ena jestem mieszkańcem Częstochowy , i podobnie jak p. Ena idę witać motocyklistów. Jednak jako wnikliwy obserwator, muszę dodać, że Magistrat nie jest już taki życzliwy obu Zlotom jak mieszkańcy. Różnica jest widoczna kiedy żegnamy motocykle. Gdy kończy się zlot p. Węgrzyna nagle przy ulicach wylotowych, pojawiają się czujni POLICJANCI. I nie po to, aby usprawnić przejazd niekończącej się kolumny motocykli, tylko po to, aby przeprowadzać kontrolę. A to, który zlot jest ten właściwy, bardzo ładnie opisał Andrzej z Dąbrowy. Drugi zlot jest pomysłem p. Matyjaszczyka. Zanim objął funkcję Prezydenta Miasta był jeden zlot, a chłopaki z JR niczego na taką skalę nie wymyślili.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY