Nie powinno dziwić was to, że to akurat Vespa postanowiła rozpocząć współpracę ze znanym wokalistą, gdyż kultowy włoski skuter jest pewnego rodzaju ikoną, która idealnie wpasowuje się w ramy show-biznesu.
Nowy projekt przedstawiany jest jako połączenie dwóch gwiazd, czyli Justina Biebera oraz Vespy. Wydawać by się mogło, że jest to idealna kolaboracja, gdyż włoskie skutery bardzo często wybierane są jako dodatek do stylizacji, ale także klienci chętnie dopłacają za charakterystyczny wygląd i markę. Nie jest to pierwsza taka współpraca, a Vespa ma już na swoim koncie udane produkty, które powstały przy pomocy Giorgio Armaniego, Christiana Diora czy Seana Wotherspoon.
– Pierwszy raz jechałem Vespą gdzieś w Europie, prawdopodobnie w Londynie lub Paryżu. Pamiętam, jak zobaczyłem Vespę i pomyślałem, że chcę się taką przejechać. Świetnie się bawiłem jadąc z wiatrem we włosach i poczuciem wolności. – skomentował Justin Bieber.
Bieber za bazę do zaprojektowania swojego limitowanego egzemplarza wybrał model Sprint S i piosenkarz zadecydował, że wersja sygnowana jego nazwiskiem będzie cała biała i zostanie ozdobiona płomieniami na przednim błotniku, po bokach tylnego koła i z przodu pomiędzy światłami. Z tyłu pojawił się również podpis, aby nikt nie był w stanie pomylić tej wersji. Co ciekawe skuter oferowany będzie w trzech wersjach silnikowych – 50 cm3, 125 cm3, ale także na niektórych rynkach sprzedawana będzie z jednostką o pojemności 150 cm3.