Policjanci amerykańskiej drogówki coraz chętniej wybierają motocykle Honda ST1300 zamiast będącego dotychczas ikoną tej służby Harleya-Davidsona. I to pomimo tego, że motocykle Honda są droższe.
Portal The Augusta Chronicle podaje, że w hrabstwie Richmond, od kiedy rozpoczęto pierwsze testy modelu Honda ST1300 w 2009 r., nie zakupiono żadnego motocykla Harley-Davidson. Co więcej, liczba motocykli japońskiego producenta w parku maszyn drogówki stale rośnie. Fakt ten nie dotyczy tylko wspomnianego hrabstwa, co potwierdzają doniesienia z innych części kraju.
Choć Honda ST1300 (znana też jako Honda Pan-European) jest o około 2000 dolarów (6,5 tys. z) droższa od swojego amerykańskiego odpowiednika, policjanci chętniej wybierają japoński motocykl. Podkreślają znacznie lepszy komfort, własności jezdne, bezpieczeństwo i poręczność.
Policjanci wskazują też jeszcze dwa ważne aspekty, w których motocykle Honda ST1300 są lepsze od Harleya. Pierwszą z nich jest chłodzony cieczą silnik, który umożliwia użytkowanie motocykla w upalne dni oraz podczas wolnej jazdy. Drugą jest sposób, w jaki japoński motocykl przyspiesza. – Kiedy przychodzi do pościgu, Honda ST1300 miażdży Harleya przyspieszeniem. Harley po prostu potrzebuje czasu, żeby nabrać prędkości – twierdzą cytowani przez gazetę policjanci z drogówki.
Inne zalety Hondy wymieniane przez stróżów prawa to regulowana szyba i manetki oraz znakomite hamulce.
Choć historia współpracy Harleya-Davidsona z wymiarem sprawiedliwości sięga aż 1908 roku, legenda i styl amerykańskiej marki mogą okazać się niewystarczające dla rosnących wymagań stróżów prawa.
Wiadomo, że Pancia jest najlepsza nie tylko w Europie, również w USA…
już najwyższy czas żeby wizerunek ,,wolności” Harley Davidson uwolnił się od kajdanek i pałki :)))