Biegnąca wzdłuż albańskiego wybrzeża droga SH8 przez wielu motocyklowych podróżników uznawana jest za jedną z najpiękniejszych nadbrzeżnych tras na świecie. Dzięki niedawnej modernizacji zyskała wspaniałą nawierzchnię.
Albania jest jednym z ostatnich krajów, w których ślady destrukcyjnej polityki komunistów pozostają wciąż widoczne. Bezładna architektura, widoczna wszędzie bieda i głębokie różnice społeczne u co wrażliwszych podróżników budzą smutek.
Albańska sieć komunikacyjna jest rozwinięta dość słabo – główną tego przyczyną jest fakt, że do 1991 roku posiadanie samochodu było w tym kraju zabronione. Albańczycy szybko jednak nadrabiają zaległości – nowo budowane drogi zachwycają jakością i widokami, a położenie geograficzne sprawia, że podróże po Albanii to prawdziwa rozkosz.
Jedną z najbardziej znanych dróg w tym kraju jest SH8 – trasa biegnąca wzdłuż zachodniego wybrzeża łączy dwa duże miasta: Vlore i Sarandę. Najwyższym punktem SH8 jest przełęcz Llogara. Droga wznosi się tutaj na wysokość 1 043 m.npm. Warto wziąć pod uwagę, że droga biegnie niemal nad samym morzem – wysokość zboczy jest imponująca.
Drogę SH8 wybudowano w roku 1920, a niedawno gruntownie ją wyremontowano – położono nową nawierzchnię i w wielu miejscach poprawiono zabezpieczenia i oznakowanie. Wciąż jednak są odcinki pozbawione jakichkolwiek barier, co zmusza podróżujących tędy kierowców do zachowania szczególnej ostrożności.
Normalnym widokiem na SH8 są kobiety niosące chrust, pasterze pędzący owce lub podróżujący na osiołkach. Jazdy nie ułatwiają także albańscy kierowcy, którzy przepisy ruchu drogowego traktują dość swobodnie; często też jeżdżą pod wpływem alkoholu.
Jechalem.. jechalem… :-) W zeszlym roku. Rzeczywiscie ladna trasa.
Veni Vidi Vici i wszytko w temacie.