NewsyMiędzynarodoweSuzuki DR-Z400S powraca. Więcej elektroniki, więcej biegów, więcej sportu

Suzuki DR-Z400S powraca. Więcej elektroniki, więcej biegów, więcej sportu

-

O ile na początku 2024 roku powrót znanej i lubianej „deerzety” 400 pozostawał jeszcze w sferze domysłów i nadziei, tak teraz zaczyna przybierać coraz bardziej realne kształty. Najnowsze dokumenty patentowe sugerują, że odświeżona wersja tego modelu może otrzymać elektroniczną przepustnicę i wtrysk paliwa. Czy to jednak wystarczy, żeby ponownie zagościć w europejskich salonach Suzuki? I jak to się ma do wcześniejszych plotek o całkiem nowym silniku?

Suzuki DR-Z400 zadebiutowało w 2000 roku, niedługo więc będziemy obchodzić ćwierćwiecze obecności na rynku tego już niemal kultowego dual sporta. A w zasadzie będą je obchodzić motocykliści z krajów, w których model ten nie obrażał aktualnych norm emisji spalin i utrzymał się w sprzedaży, np. w USA. Co jednak ciekawe, pozostające w niemal niezmienionej formie od wielu lat DR-Z400S nie zostało uwzględnione na liście modeli na 2025 rok, ogłoszonej przez amerykański oddział Suzuki. 

Suzuki DR-Z400S powraca. Więcej elektroniki, więcej biegów, więcej sportu

Może to być chwilowe zawieszenie, ponieważ w tamtejszym urzędzie patentowym złożono dokumenty dotyczące maszyny wyglądającej jak miks „deerzety” i wyczynowego RM-Z, z kilkoma istotnymi modyfikacjami. Przede wszystkim widoczny na rysunkach silnik, najprawdopodobniej dobrze znany singiel o pojemności 398 cm3, z dwoma wałkami rozrządu, otrzymał wtrysk paliwa i przepustnicę ride-by-wire. Aby pomieścić te komponenty, których korpusy są nieco większe od ich mechanicznych odpowiedników, zmieniono również kształt układu wydechowego. Bardzo możliwe, że nowy model będzie miał także sześciobiegową skrzynię w miejsce aktualnej pięciobiegowej. 

Suzuki DR-Z400S powraca. Więcej elektroniki, więcej biegów, więcej sportu

Poprawiony stary, czy jednak całkiem nowy?

Wtrysk paliwa i elektroniczna przepustnica to elementy, które mogłyby utorować drogę do powrotu DR-Z400S do Europy. Spełnienie wymogów norm Euro 5+ przez tę wiekową jednostkę może być jednak niemożliwe, nawet po modernizacji. Dużo bardziej prawdopodobny wydaje się trop wskazany przez japoński magazyn „Young Machine”, o którym pisaliśmy w lutym tego roku. Według przedstawionej tam hipotezy, następca DRZ-400, o nazwie DR-Z4S miałby być napędzany całkiem nowym, jednocylindrowym silnikiem, zbudowanym na bazie twina napędzającego m.in. modele GSX-8S, GSX-8R i obie wersje V-Stromów 800.

Nowe Suzuki DR-Z4S nadchodzi? Czekamy na powrót legendarnej deerzety! [dual sport, adventure, enduro]

Który ze scenariuszy – jeśli w ogóle któryś – może zostać zrealizowany na rynkach Unii Europejskiej? Tego dowiemy się prawdopodobnie już za kilka tygodni. Mamy wielką nadzieję, że stosunkowo lekka i mocna „deerzeta” ponownie stanie się ciekawą propozycją w segmencie dual sport. 

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ