Samochodowe autopiloty zaliczyły już kilka wypadków, w których śmierć ponieśli motocykliści. Euro NCAP przedstawiło jednak zupełnie nowe zasady testowania oprogramowania, które będzie uwzględniać kierowców jednośladów.
Euro NCAP poinformowała o swoim nowym programie Vision 2030: a Safer Futury for Mobility, który przede wszystkim skupi się po raz kolejny na fazie testowania pojazdów wyposażonych w systemy polegające na asystowaniu kierowcy lub wyręczeniu go w pewnych kwestiach. Dodatkowo po raz kolejny sprawdzona zostanie sprawność łączenia się poszczególnych systemów bezpieczeństwa, ale również komunikacja pomiędzy samochodem lub motocyklem, a infrastrukturą drogową oraz innymi uczestnikami ruchu drogowego.
Do fazy testów przede wszystkim zostanie dodany nieobecny dotychczas uczestnik ruchu drogowego, czyli motocyklista. System będzie sprawdzany również podczas jazdy na drogach szybkiego ruchu oraz przy wykorzystaniu kolizyjnych sytuacji, do których dochodzi każdego dnia. Jednoślady dodatkowo zostaną użyte podczas symulacji jazdy w mieście oraz przy awaryjnym hamowaniu, które dotychczas było największą bolączką autopilota. Wszystkie testy przeprowadzone zostaną w różnych warunkach atmosferycznych, aby maksymalnie dopracować działanie systemów wspomagających jazdę oraz niejako nauczyć ich zachowania motocykli.
Autopilot Tesli doprowadził do trzeciego już wypadku śmiertelnego z udziałem motocyklisty