Identyczna sytuacja miała już miejsce kilkukrotnie z naszymi zachodnimi sąsiadami, ale jak widać niewielkie obniżki cen paliw są nie tylko dobrą wiadomością dla Polaków, ale także dla Czechów, którzy szturmem rzucili się na stacje paliw po polskiej stronie.
Obniżony podatek VAT sprawił, że zarówno Niemcy i jak Czesi zaczęli w Polsce kupować nie tylko nabiał i produkty spożywcze, ale także paliwo. Dzięki mapom, na których możemy zobaczyć ceny PB95 i ON nasi południowi sąsiedzi dokładnie wiedzą, w którym przygranicznym mieście mogą zatankować paliwo taniej i chętnie z tego korzystają. Właściciele dyskontów paliwowych wyszli na przeciw oczekiwaniom Czechów i wprowadzili możliwość płacenia w koronach. Dodatkowym atutem są także obowiązujące promocje i karty lojalnościowej, dzięki którym na każdym tankowaniu można zaoszczędzić w zależności od wielkości zbiornika paliwa od 40 do nawet 80 złotych.
No to jak to jest drodzy czytelnicy? Czy faktycznie ceny paliw w Polsce należą pomimo absurdalnych cen do jednych z najtańszych w Europie?
Czy ceny paliw znacznie spadną od września? Eksperci są jednogłośni