Niezwykle dobre wiadomości dotarły z Rajdu Dakar. 18-letni Eryk Goczał zwyciężył w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV) i został trzecim polskim triumfatorem tej legendarnej serii.
Eryk Goczał jeszcze na kilka miesięcy przed rozpoczęciem Rajdu Dakar nie znalazł się nawet na liście startowej, a wszystko za sprawą braku prawa jazdy. W listopadzie 18-latek zdał jednak egzamin państwowy i stał się najmłodszym zawodnikiem w historii, który wystartował w tej serii wyścigowej. Na prawym fotelu zasiadł hiszpański pilot – Oriol Mena.
Już w sobotę Eryk zaatakował pozycję lidera i przed ostatnim etapem do prowadzącego Rokasa Baciuski miał tylko nieco ponad 3 minuty straty. Ta szaleńcza pogoń okupiona była kontuzją ręki i wiele wskazywało na to, że niedzielna walka o najwyższy stopień podium będzie niezwykle trudna. Na finalnym odcinku Baciuska miał jednak sporo problemów technicznych i stracił do zwycięzcy odcinka ponad 23 minuty, spadając tym samym na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i dając zwycięstwo Polakowi. Eryk Goczał został trzecim polskim triumfatorem w Rajdzie Dakar.