Dziewiąty, bardzo piaszczysty etap Rajdu Dakar wygrał faworyt Marc Coma. Tuż za nim linię mety przekroczył jego „cień” Jean Barreda. Trzeci był Cyril Despres. Wysokie 9. miejsce zajęła jedyna kobieta rajdu – Laia Sanz.
Odcinek z Calama do Iquique ogłoszono jednym z kluczowych etapów 36. Rajdu Dakar. Dziewiąty etap miał długość 422 km i biegł w większości przez tereny piaszczyste.
Faworyt rajdu, Marc Coma z KTM RedBull niemal od początku zaatakował bardzo ostro i zakończył uzyskaniem dodatkowej minuty przewagi nad drugim w tabeli Jeanem Barredą z Hondy.
Cyril Despres (Yamaha), który zjawił się na mecie jako trzeci miałby szansę na najniższy stopień podium, gdyby nie usterki techniczne,m z którymi borykał się w poprzednich etapach.
W dziewiątym etapie wspaniale pojechała jedyna motocyklistka w tegorocznej edycji – Laia Sanz. Zajęła dziewiąte miejsce.