NewsyMiędzynarodoweNowy właściciel Nortona wznawia produkcję motocykli w nowej fabryce

Nowy właściciel Nortona wznawia produkcję motocykli w nowej fabryce

-

Przyszłość Nortona przez ostatni czas była mocno niepewna, ale wydawać już się może, że wraca ona na właściwe tory, dzięki indyjskiej firmie TVS Motor Company. Czy historyczna, brytyjska marka ma jeszcze szansę wkupić się w łaski motocyklistów?

Na pierwsze ruchy nowego właściciela nie trzeba było długo czekać, bo właśnie otwarta została nowa fabryka w Solihull, w której zatrudnienie znajdzie 50 osób. Ponadto jesteśmy naocznymi świadkami tego, jak w życie wchodzą, nie tylko założenia nowego właściciela, ale również niedokończone, zalegające od lat projekty i plany.

Warto wspomnieć, że Norton jest firmą, która istnieje od 123 lat, dlatego ma na całym świecie ogromne grono swoich zwolenników oraz osób, które trzymają kciuki za powodzenie reaktywacji.

Nowy właściciel Nortona wznawia produkcję motocykli w nowej fabryce

Powstanie replika legendarnego motocykla JP Norton z 1973 roku

Według krążących informacji, pierwszym modelem, który wróci do produkcji, będzie ostatnia seria Norton 961 Commando Classic, powstała – co ciekawe – 15 lat temu. Dlaczego wybór padł na ten model? Wydaje nam się, że w magazynach zalegają niezbędne do produkcji części, a poza tym jest to bardzo krótka seria, która wynosi raptem 40 sztuk. Bardzo możliwe jest również założenie, że klienci zakupili i oczekują już na ten model, więc dzięki produkcji Norton nie będzie zmuszony do zwrotu zaliczek, a będzie w stanie zarobić na całym procesie budowy oraz sprzedaży. Następnym modelem, który trafi do produkcji będzie Norton Atlas, a w późniejszym czasie sportowy model V4RR.

Nowy właściciel Nortona wznawia produkcję motocykli w nowej fabryce

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ