Suzuki powiedziało dość faceliftingom, którymi od jakiegoś czasu nagminnie nas karmiło. Na targach EICMA, odbywających się w Mediolanie, zaprezentowano przyszłoroczną nowość, czyli Suzuki V-Strom 1050. Motocykl oprócz nowego designu – inspirowanego kultowym modelem DR Big – otrzymał również większy silnik.
W nowej generacji V-Stroma, inżynierowie Suzuki postawili na zmiany, a właściwie na zbiór ulepszeń swojej flagowej, turystycznej konstrukcji. Już na pierwszy rzut oka widać całkowicie nowy reflektor o kształcie prostokąta (nawiązujący ewidentnie do konstrukcji z lat 80. ubiegłego wieku – Suzuki DR Big).
Nowy jest też zbiornik paliwa, którego kształt stał się bardziej kanciasty, a przez to dużo bardziej wyrazisty. Siedzisko podzielono na dwa elementy – kierowcy i położone wyraźnie wyżej – pasażera.. Kierownica jest wykonana z tłumiącego wibracje, zmiennoprzekrojowego aluminium, umieszczona wygodnie, dosyć wysoko.
Kierowca nowego V-Stroma przed swoimi oczami znajdzie nowy, duży i czytelny wyświetlacz – niestety nie TFT, a LCD, który może współpracować z nawigacją. W standardzie motocykl posiada port USB pozwalający na ładowanie telefonu czy urządzenia GPS.
Silnik, oprócz tego, że zwiększono jego pojemność do dokładnie 1037 cm3, zyskał też nową elektronikę – a dokładnie trzy mapy zmieniające charakterystykę jego pracy. Na prezentacji modelu przedstawiciele fabryki ogłosili, że nowy V-twin generuje większą moc – 107.4 KM i większy moment obrotowy – 100 Nm, spełniając jednocześnie restrykcyjne normy Euro 5.
Oczywiście nowość 2020 nie może obyć się bez elektroniki. Tej nie zabrakło na pokładzie nowego V-Stroma 1050. Nowy model wyposażony jest w inteligentny system Suzuki wspomagający jazdę, czyli S.I.R.S., w którego skład wchodzą takie systemy jak: tempomat, nowa technologia o nazwie Hill Hold Control – czyli asystent ruszania pod górę oraz system utrzymujący przyczepność tylnego koła podczas zjazdów z wzniesień oraz kontrolę trakcji i zespolony ABS, który teraz dostosowuje swoją ingerencję w zależności od ciężaru pojazdu (obecność pasażera czy bagażu).
Nowy XT również wyposażony jest w regulowaną szybę czołową, którą zaprojektowano tak, aby maksymalnie minimalizowała turbulencje, a co za tym idzie poprawiła komfort podróżowania. Do tego motocykl posiada regulację wysokości siedziska, podgrzewane manetki i podstawkę centralną.
Czekamy na pierwsze jazdy próbne tym modelem!