Nevada to kolejny stan USA, który zezwolił na przejeżdżanie skrzyżowania motocyklem na czerwonym świetle w określonych warunkach. Problemem jest pętla indukcyjna sterująca sygnalizacją: nie rozpoznaje ona motocykli.
Podobne prawo obowiązuje już w dwunastu stanach, m. in. w Nebrasce i Wisconsin. Władze Nevady po przeprowadzeniu wnikliwych badań stwierdziły, że motocykle, rowery skutery i trójkołowce, ze względu na znacznie mniejsze niż w przypadku samochodów wykorzystanie elementów metalowych nie wzbudzają sygnałów w pętli indukcyjnej sterującej sygnalizacją świetlną.
Dopuszczono zatem możliwość by kierowcy tych pojazdów przejeżdżali przez skrzyżowanie przy zapalonym sygnale czerwonym. Warunkiem skorzystania z tego przywileju jest odczekanie dwóch pełnych cykli, w czasie których nie zapali się światło zielone. Kierowca musi również upewnić się, że przejazd przez skrzyżowanie jest możliwy – nie znajdują się na nim piesi lub pojazdy.
W Polsce z podobnym problemem możemy spotkać się w centrach handlowych prowadzonych przez firmę ECE, m.in. Galerii Bałtyckiej w Gdańsku, Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu i Galerii Krakowskiej, gdzie niedoskonałe rozwiązania oparte na pętli indukcyjnej skłoniły zarządcę do zabronienia motocyklistom wjazdu na parkingi.