Sezon motocyklowy z roku na rok trwa coraz dłużej i być może powoli zbliżamy się do punktu, w którym będzie trwał przez okrągły rok. Oczywiście z pewnymi okresami względnego dyskomfortu. Według raportów amerykańskich i europejskich agencji zajmujących się pogodą, już najbliższa zima może mocno odstawać od standardów, do których byliśmy przyzwyczajeni.
Na tym świecie nie ma nic stałego, a już na pewno nie jest to pogoda. Śnieżne i mroźne święta Bożego Narodzenia stały się pocztówkowym obrazkiem z przeszłości, a nowy rok można witać okolicznościową motocyklową przejażdżką. Łagodne zimy towarzyszą nam już od dekady i wszystko wskazuje na to, że kolejne będą jeszcze cieplejsze.
Najnowszy raport amerykańskiego Centrum Prognoz Klimatycznych wskazuje, że nadchodząca zima będzie w naszym regionie wręcz najcieplejsza w całej historii pomiarów. Zwłaszcza grudzień, który niemal w całości będzie średnio o ok. 2°C cieplejszy od wieloletniej normy. Podobne, choć nieco mniejsze anomalie wystąpią też w styczniu i lutym. Zbliżone prognozy publikują również europejskie ośrodki badawcze.
Nie oznacza to bynajmniej, że nadchodząca zima będzie sielankowa. Możemy się spodziewać częstych i stałych opadów deszczu, choć przecież ta pora roku powinna być generalnie sucha. Czekają nas również krótkie, ale intensywne śnieżyce, wichury oraz związane z temperaturami w okolicach zera gołoledzie. Słoneczne i stosunkowo ciepłe okienka pogodowe również nie będą rzadkością, dlatego warto trzymać motocykle we względnej gotowości. Spokojne zimowe przeloty mają sporo uroku!