W Polsce właściciele motocykli muszą cyklicznie udawać się na badanie techniczne tak samo, jak kierowcy samochodów osobowych. Nie jest to jednak standardem na terenie Europy, dlatego Unia Europejska chce, aby wszędzie obowiązywał taki sam przepis.
Batalia o wprowadzenie jednakowych przepisów na terenie wszystkich państw członkowskich trwa już od 2014 roku, jednakże UE spotyka się z ogromnym niezadowoleniem ze strony organizacji zrzeszających motocyklistów. Ich zdaniem właściciele jednośladów zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest stan techniczny ich pojazdu, a także są świadomi następstw zaniedbania swoich maszyn. Wprowadzenie obowiązku cyklicznych badań technicznych jest ich zdaniem jedynie próbą wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy.
Unijni prawodawcy nie dają jednak za wygraną i pomimo oporów chcą, aby badania techniczne motocykli były obowiązkowe we wszystkich państwach UE. Całkiem niedawno pojawiły się informacje, że niemożliwe jest, aby ten przepis wszedł w życie w 2022 roku, ale właśnie trwają prace nad prawem, które wejdzie w życie w 2023 roku.
W Polsce motocykliści podlegają pod identyczne prawo jak w przypadku samochodów osobowych. Oznacza to, że na pierwszy przegląd po zakupie nowej maszyny musimy wybrać się po 3 latach, kolejny po 2 latach, a każdy następny musimy wykonywać co roku. Identyczne przepisy mają zostać wprowadzone już w 2023 roku na terenie całej Unii Europejskiej.
