Motocykl opalany… drewnem. Tak to się robi na Białorusi!

-

Mieszkaniec białoruskiego miasteczka Lepiel w dość niecodzienny sposób uniezależnił się od rosnących cen benzyny. Teraz przed wyruszeniem w podróż swoim Dnieprem wynalazca udaje się po paliwo z siekierą do najbliższego lasu.

Niewymieniony z nazwiska Białorusin przekonstruował swój motocykl Dniepr w taki sposób, że jako paliwo do niego służą drewniane szczapy. Zamontowany przy motocyklu specjalny generator gazu pozwala całkowicie uniezależnić się od benzyny.

Worek drewna wystarczy na przejechanie 100 kilometrów, a maksymalna prędkość motocykla wynosi 80 km/h. Generator gazu zajmuje wprawdzie sporo miejsca, jednak dla jego potrzeb wynalazca przekonstruował bagażnik. Napędzany drewnem Dniepr z bocznym wózkiem wciąż pozostaje więc pojazdem trzyosobowym.

Motocykl opalany drewnem

Jako paliwo do generatora gazu może być wykorzystane nie tylko drewno, ale także węgiel, torf czy nawet słoma. Dość uciążliwą wadą jest jednak – jak przyznaje Białorusin – okropny zapach. – Po najkrótszej nawet podróży śmierdzę jak wędzona kiełbasa – żartuje.

Inne mankamenty to żółte dłonie oraz długi czas uruchomienia – zimny silnik odpala się około 10 minut. Motocyklem trudno również poruszać się po mieście: z powodu wysokich obrotów silnik często się przegrzewa.

Aby poruszać się po drogach Białorusin uzyskał od miejscowych władz specjalne zaświadczenie, a urządzenie zaopatrzył w duży napis Generator Gazu. Podczas podróży często był bowiem zatrzymywany przez miejscową milicję, która sądziła że na motocyklu przewożona jest aparatura do produkcji samogonu.

Generatory gazu

Generatory gazu były często wykorzystywane w ZSRR w latach 20. i 30. ubiegłego wieku, szczególnie w pojazdach wojskowych. Pierwszy radziecki traktor, produkowany w Mińsku KT-12 na gąsienicach, był również wyposażony w generator gazu pochodzącego z drewna.

Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas treści nastawionej jedynie na kliki, która nie wnosi niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

Motocyklowe babie lato. Imprezy w weekend 22-24 września [kalendarz, kiedy i gdzie zlot]

Już co najmniej do dwóch tygodni organizowane są huczne zakończenia sezonu motocyklowego, a tymczasem on wcale nie chce się kończyć! W najbliższy weekend ponownie...

Zdjęcia wyciekły. Tak wygląda nowe BMW R 1300 GS! Sztos czy niekoniecznie?

Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia gotowego BMW R 1300 GS. Tak jak w przypadku poprzednich wcieleń tej legendarnej maszyny, oczekiwania są ogromne. Wygląd najnowszej...

Oto najstarszy czynny zawodnik motocyklowy na świecie. Nie zgadniecie, ile ma lat!

Leslie Harris z Nowej Zelandii ustanowił w tym roku nowy rekord Guinnessa – został najstarszym czynnym zawodnikiem motocyklowym na świecie. Zaledwie trzy tygodnie przed...

Duże single powrócą? Ducati szykuje Hypermotarda, o którym wielu marzyło

Od dawna mówi się, że era dużych silników jednocylindrowych definitywnie się zakończyła. Pozostałe na rynku nieliczne modele z tego typu napędem mają tylko potwierdzać...

Norton wiecznie żywy, czyli nowy klasyk od Zongshena

Brytyjska firma przegrała walkę o miejsce na rynku jednośladów. Ostatecznie upadła w 2020 roku i została przejęta przez indyjskiego potentata, koncern TVS. Prawa do...