Wygląda na to, że już na nadchodzących targach EICMA firma KTM zaprezentuje motocykl, który środowisko offroadowych turystów przyjmie z otwartymi ramionami. Model 390 Adventure R będzie miał szereg komponentów typowo do jazdy w terenie, których brakowało w dotychczasowych wcieleniach tej platformy. Jeżeli cena będzie do przyjęcia, to pojawi się bardzo poważna konkurencja dla takich maszyn jak CFMoto 450 MT czy Royal Enfield Himalayan.
Już aktualna generacja KTM 390 Adventure, zwłaszcza w wersji SW ze szprychowymi kołami, jest bardzo przyjemną, w miarę lekką i mocną maszyną na prawo jazdy A2, do szwendania się po bezdrożach. Do szczęścia brakowało w zasadzie tylko przedniego koła 21 cali z wąską oponą (teraz jest 19 cali), zawiasu o nieco większym skoku i (dla niektórych) wysokiego przedniego błotnika. Wygląda na to, że już w przyszłym sezonie będzie dostępny motocykl, który zasypie tę niewielką szczelinę w ofercie.
![KTM 390 Adventure R nadjeżdża. Na złość CFMoto i Himalayanowi! [zdjęcia, silnik, zawieszenie]](https://motovoyager.net/wp-content/uploads/2023/02/ktm-390-adventure-2023.jpg "ktm 390 adventure 2023")
Zakamuflowane, testowe wersje nowego KTM 390 Adventure R były spotykane w ostatnim czasie w Indiach i w USA. Na świeżych zdjęciach z amerykańskich testów, opublikowanych przez serwis RushLane, widać najwięcej interesujących szczegółów.
Nowy 390 Adventure R, zgodnie z przewidywaniami, otrzymał 21-calową felgę z przodu i regulowany zawias WP o większym skoku, za którym poszedł też prześwit. Przedni błotnik jest umieszczony wysoko, a konstrukcja przedniej szyby i kokpitu przypomina rajdową wieżę. Kształt przedniej lampy, a w zasadzie zespołu reflektorów, ewoluował w stronę zaprezentowanego niedawno flagowego KTM 1390 Super Adventure S EVO. Zwraca również uwagę układ wydechowy z niewielką końcówką, umieszczoną pod silnikiem – zobaczymy tylko, czy utrzyma się również w wersji produkcyjnej.
Do napędu nadchodzącego KTM 390 Adventure R posłuży znany już z aktualnego nakeda 390 Duke jednocylindrowy silnik o pojemności 399 cm3 i mocy 45 KM. Motocykl, podobnie jak inne modele z rodziny 390, będzie produkowany w indyjskich zakładach koncernu Bajaj. Oficjalnej premiery spodziewamy się już niedługo, w czasie nadchodzących targów EICMA w Mediolanie.
