Przejazdy kolejowe zawsze będą miejscami niebezpiecznymi, niezależnie od tego, ile technologii w nie wpakujemy. Wielu kierowców uważa otwarte szlabany i brak sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej za wystarczającą zachętę do przejechania bez choćby najmniejszego upewnienia się, czy nie nadjeżdża pociąg. Co jakiś czas zdarzają się jednak sytuacje, które powinny nas otrzeźwić. Ostatnia miała miejsce 5 października w Płocku.
Pomimo licznych kampanii społecznych polscy kierowcy wciąż zbyt często wjeżdżają pod pociągi. Zdecydowana większość tych zdarzeń to efekt zignorowania sygnałów zabraniających wjazdu na przejazd lub nieupewnienia się o możliwości przejazdu na przejazdach bez sygnalizacji. Zdarzają się jednak sytuacje, w których na przejściu z zaporami coś zawodzi – albo automatyka, albo człowiek – i szlabany nie opuszczają się przed nadjeżdżającym składem. W ten sposób zginął m.in. kierowca rajdowy Janusz Kulig.
Policja poluje z powietrza nie tylko na kierowców. Pieszy też może dostać 2000 zł mandatu…
Takie przypadki wciąż się zdarzają i będą zdarzać, czego dowodem są chociażby filmy z samochodowych rejestratorów jazdy, które co jakiś czas pojawiają się w internecie. Ostatnią taką sytuację nagrał kierowca autobusu komunikacji miejskiej w Płocku. Wczesnym rankiem 5 października zbliżał się do otwartego przejazdu z zaporami. Na szczęście zachował ostrożność i zmniejszył prędkość, by upewnić się, czy może przejechać. Nagle z ciemności wyłonił się pociąg ciągnący piętrowe wagony…
Ten incydent skrajnie podkreśla pilną potrzebę skrupulatnego nadzoru nad wszystkimi przejazdami kolejowymi. Apelujemy do PKP Polskie Linie Kolejowe SA o natychmiastowe działania mające na celu wyeliminowanie podobnych sytuacji. Jednocześnie przypominamy wszystkim użytkownikom dróg o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych oraz o natychmiastowym zgłaszaniu wszelkich awarii lub nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu.
To bardzo ważna lekcja również dla nas. Zbliżając się do każdego przejazdu kolejowego, nawet świeżo wyremontowanego i wyposażonego w nowoczesne urządzenia, zawsze powinniśmy dodatkowo wzrokowo ocenić sytuację. Należy mocno zwolnić lub wręcz się zatrzymać. Trudno, niech trąbią. Życie jest najważniejsze.