Ruszyły prace nad nowelizacją przepisów dotyczących praktycznych egzaminów na prawo jazdy. Powstanie katalog błędów popełnianych przez egzaminowanych, które nawet pomimo niestworzenia bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa będą powodowały przerwanie egzaminu. Zmiany mają na celu zwiększenie przejrzystości oceny jazdy kandydatów na kierowców.
Według obecnie obowiązujących regulacji, „Część praktyczna egzaminu może zostać zakończona przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu zadań jedynie w przypadku, gdy zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego” (art. 52 ust. 2 Ustawy o kierujących pojazdami). Oznacza to, że jeżeli kandydat na kierowcę popełni poważne wykroczenie, ale nie stworzy przy tym realnego zagrożenia, egzaminator nie może przerwać egzaminu. Jednocześnie ten sam egzaminator ocenia, czy takie zagrożenie powstało. To stwarza pole do późniejszej dyskusji nad słusznością jego decyzji.
Już niedługo duże zmiany w egzaminach na prawo jazdy. Dojdzie test percepcji ryzyka
Ministerstwo Infrastruktury chce zwiększenia przejrzystości egzaminów praktycznych, a przy okazji zwiększenia efektywności ich przeprowadzania. W tym celu planuje wprowadzenie listy błędów, które automatycznie zakończą egzamin i spowodują powrót do siedziby WORD z wynikiem negatywnym. Mają się na niej znaleźć najpoważniejsze wykroczenia, karane wysokimi mandatami i 15 punktami karnymi. Są to m.in.:
- omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym
- wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu
- niezatrzymanie pojazdu w razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego oznaczenia
- niezastosowanie się do znaku „zakaz wyprzedzania”
- nieupewnienie się przed wjazdem na przejazd kolejowy czy nie zbliża się pojazd szynowy
- niezastosowanie się do sygnałów świetlnych
Kiedy możemy spodziewać się wprowadzenia proponowanych zmian? Wszystko zależy od tempa prac Parlamentu Europejskiego, który obecnie przeprowadza duże zmiany w dyrektywie dotyczącej praw jazdy. Kiedy proces ten się zakończy, polscy parlamentarzyści będą mogli zająć się zmianami na szczeblu krajowym.