W 2015 roku Honda zakończy budowę specjalnego kompleksu torowo-fabrycznego, w którym zamierza rozwijać i testować pojazdy elektryczne. Do tej pory Japończycy z rezerwą podchodzili do ekologicznych środków transportu.
Honda elektryczne motocykle testowała przede wszystkim podczas wyścigów, nie pracowała natomiast, jak wielu innych producentów, nad prototypami maszyn seryjnych z silnikiem elektrycznym. Decyzja o budowie kompleksu oznacza zapewne całkowitą zmianę kursu. Wprawdzie o planach budowy takiego kompleksu, który byłby poligonem doświadczalnym dla pojazdów elektrycznych, Honda wspominała jeszcze w 2007 roku, jednak wskutek kryzysu z tych planów zrezygnowała.
W eko-kompleksie zostanie zbudowany specjalny, 4-kilometrowy tor, na którym testowane będą wyłącznie maszyny elektryczne. 33 hektary ziemi wokół toru zostaną zajęte przez 70 tys. baterii słonecznych, które nie tylko zabezpieczą cały kompleks w energię elektryczną, ale stanowić również będą dodatkowe źródło zysku dzięki sprzedaży prądu.
Nieoficjalnie wiadomo, że po ogromnym sukcesie sportowym motocykla Mugen Shinden Ni Honda zamierza stworzyć jego wersję “cywilną” i prawdopodobnie jeszcze w 2015 roku wprowadzić go do sprzedaży.