Słynny klub motocyklowy Hells Angels znowu stał się stroną w sądowym procesie. Tym razem jednak jego członkowie nie zasiadają na ławie oskarżonych, a sami występują w roli oskarżyciela.
Hells Angels złożyli w sądzie w Kalifornii pozew przeciwko Youngowi Jeeziemu, znanemu raperowi o bezprawne używanie znaku towarowego i kradzież praw autorskich. Jeezie jest bowiem właścicielem firmy odzieżowej, która w jednej z kolekcji wykorzystuje bliźniaczy do symbolu Hells Angels motyw graficzny.
Na plecach niektórych kurtek i kamizelek z najnowszej kolekcji 8732 Apparell występuje rysunek, bliźniaczo podobny do tzw. martwej głowy. Zarejestrowany przez klub symbol w niektórych krajach jest nawet zakazany i za samo noszenie go na odzieży grozi kara więzienia.
Hells Angels bardzo starannie chronią swoje emblematy. Wcześniej pozywali już – z sukcesem – wiele firm. Procesy dotyczące należących do klubu znaków towarowych przegrały m.in. takie koncerny jak Disney, Saks, McQueen, Zappos czy nawet Amazon.