NajnowszeDaymak Beast. Elektryczny skuter, którym pojeździsz niemal za darmo

Daymak Beast. Elektryczny skuter, którym pojeździsz niemal za darmo

-

Daymak Beast (Bestia) to napędzany energią słoneczną skuter, którego dzielność terenowa nie rzuca może na kolana ale pozwala na przejażdżki z dala od utwardzonych dróg niemal całkowicie bez kosztów. 

Daymak wyposażony jest w tradycyjny akumulator oraz zestaw paneli solarnych. Już na pierwszy rzut oka widać, że skromna powierzchnia fotowoltaiczna nie będzie w stanie wydajnie naładować sporych rozmiarów baterii. Producent zapewnia jednak, że Beast może być używany niemal bez ładowania z sieci pod warunkiem, że dzienny dystans nie przekroczy 10 km.

[sam id=”11″ codes=”true”]

Daymak Beast (1)Daymak Beast będzie oferowany w trzech wersjach: Standard, Deluxe i Ultimate, które będą się różnić zastosowanymi silnikami, bateriami i ładowarkami. Wersja Standard otrzyma standardowy akumulator ołowiowo-kwasowy o pojemności 2Ah, podczas gdy dwie pozostałe wersje zostaną wyposażone w akumulatory litowe – w wersji Ultimate o pojemności aż 20Ah.

Daymak Beast (2)Najtańszy Daymak Beast zostanie wyposażony w silnik o mocy 250W, pozostałe wersje napędzać będzie motor o mocy 500W. Daymak Best Ultimate będzie dodatkowo zbudowany na aluminiowej ramie – pozostałe wersje otrzymają ramę stalową.

Daymak Beast (9)Zasięg Bestii będzie zależeć od wersji, prędkości i stylu jazdy. Wyniesie od 30 do 50 km, zaś maksymalna prędkość tej, bądź co bądź większej hulajnogi, wahać się będzie od 25 do 32 km/h. Każda z wersji będzie wyposażona w gniazda USB, dzięki którym będzie można naładować swoje ulubione gadżety.

Daymak Beast (6)Ceny Daymaka Beast to 1 299 dolarów (4 000 zł) za wersję Standard, 2 299 dolarów (7 000 zł) za wersję Deluxe i 3 499 dolarów (11 000 zł) za Ultimate. Niestety – wyłącznie na rynku amerykańskim i kanadyjskim.

Daymak Beast (7)

Daymak Beast (3)

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ