Do niedawna kradzieże jednośladów były w Wielkiej Brytanii prawdziwą plagą. Dzięki połączonym działaniom policji, firm ubezpieczeniowych i dealerów powstał program antykradzieżowy MASTER, który drastycznie obniżył liczbę skradzionych maszyn.
Wielu z nas zna ten ból – puste miejsce tam, gdzie jeszcze niedawno stała nasza ukochana maszyna prawie zawsze wywołuje mieszankę niedowierzania i agresji. Wygląda na to, że obserwując doświadczenia innych krajów można tej pladze zaradzić. Ot chociażby Brytyjczycy mogą pochwalić się skutecznym programem.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Program antykradzieżowy nosi nazwę MASTER. To skrót od Motorcycle And Scooter Tagged Equipment Register, czyli po naszemu rejestr oznakowanego wyposażenia motocykli i skuterów. To szeroki system obejmujący dostępną non-stop elektroniczną bazę danych o każdym pojeździe – marka, model, właściciele, nr VIN, zmiany koloru i wiele innych.
Ponadto sam pojazd i wiele jego pojedynczych podzespołów jest specjalnie oznakowanych w prawie niewidoczny sposób, za pomocą mikroskopijnych identyfikatorów. Pozwala to namierzyć skradziony pojazd nawet po rozłożeniu go na części. Całości dopełnia spora naklejka informująca o obecności maszyny w systemie MASTER, skutecznie zniechęcająca złodzieja.
Statystyki skuteczności są więcej niż zachęcające. W ciągu ostatnich 18 miesięcy spośród 52687 maszyn zarejestrowanych w systemie skradziono tylko 403, z których 37% zostało odnalezionych, a złodzieje trafili za kratki. Oczywiście nie ma rozwiązania idealnego, ale na pewno warto zainteresować nasze służby takim rejestrem.
u nas też jest coś takiego: http://www.rejestrmotocykli.pl/ tylko że zdaje się bez wsparcia ze strony państwa…