Firma Sena Technologies stworzyła nową platformę przeznaczoną do komunikacji między motocyklistami. Zamiast tradycyjnej łączności radiowej wykorzystuje ona sieć komórkową, przez co posiada niemal nieograniczony zasięg.
Tradycyjne, radiowe interkomy są z czasem coraz bardziej dopracowane, wciąż mają jednak swoje ograniczenia. Jednym z nich jest zasięg, a kolejnym maksymalna ilość uczestników połączenia. Amerykańska firma Sena podjęła próbę wyeliminowania kłód spod nóg towarzyskich motocyklistów i stworzyła system komunikacji wykorzystujący sieć komórkową.
System składa się z interkomu połączonego ze smartfonem poprzez Bluetooth oraz aplikacji RideConnected. Aplikacja korzysta z sieci komórkowej i pozwala na dołączenie do konwersacji niemal nieograniczonej ilości uczestników. Także odległość między rozmawiającymi bikerami nie ma znaczenia – wystarczy, że obaj znajdują się w zasięgu któregoś z operatorów telefonii komórkowej.
System rzeczywiście eliminuje niedostatki tradycyjnych interkomów, pojawiają się jednak kolejne ograniczenia. Będzie on działał wyłącznie w rejonach ucywilizowanych, można o nim zapomnieć w “dzikich polach” pozbawionych zasięgu. Ponadto wykorzystuje transfer danych z telefonu, co może skończyć się przykrą niespodzianką przy okazji najbliższego rachunku za usługi.