Langen Lightspeed to jeden z najciekawszych, a na pewno najpiękniejszych motocykli, jakie w ostatnich latach powstały na Wyspach Brytyjskich. Łączy w sobie rzemiosło, szaleństwo inżynierów, potężny silnik i stylistykę inspirowaną latami 60. XX wieku. Powstanie tylko 185 egzemplarzy, zbudowanych ręcznie dla 185 klientów.
Langen Motorcycles to młoda brytyjska manufaktura, która zasłynęła w 2020 roku premierą niezwykłego dwusuwu Langen Two Stroke – ręcznie budowanego, lekkiego motocykla o konstrukcji nawiązującej do złotej ery wyścigów.

Firma powstała z inicjatywy Chrisa Langena, wcześniej związanego z CCM Motorcycles. Od początku postawiła na limitowaną produkcję, indywidualne podejście do klienta i detale wykonywane jak w zegarmistrzostwie. Lightspeed jest drugim dużym projektem w historii Langena i zarazem najbardziej ambitnym – to pierwszy tak mocny, czterosuwowy model stworzony w ich warsztacie w Wigan.

Osiągi, styl i komfort
Langen Lightspeed wygląda jak hołd dla klasycznych maszyn sprzed dekad, jednak jego konstrukcja jest nowoczesna i dopracowana w każdym detalu. Lekka rama przestrzenna z rur stalowych tworzy bazę dla V-twina o kącie rozwarcia cylindrów 72°. Jednostka o pojemności 1190 cm3, opracowana przez Rotaxa, a produkowana przez Buella, dostarcza około 182 KM przy 10 600 obr./min oraz 101 Nm przy 8200 obr./min. W zestawieniu z suchą masą 185 kg zapewnia brutalne przyspieszenie.

Zawieszenie Öhlins – widelec FGRT 301 USD i dwa tylne amortyzatory STX – podkreśla sportowy rodowód Lightspeeda, a układ hamulcowy HEL Performance z dwoma tarczami 320 mm z przodu i 265 mm z tyłu zapewnia skuteczność także przy dynamicznej jeździe. Elektronika została opracowana wewnętrznie przez Langen Motorcycles i obejmuje m.in. mapy zapłonu, kontrolę trakcji, kontrolę wheelie, launch control oraz tempomat. To ciekawa mieszanka – technologia ukryta pod klasyczną fasadą.

Warto podkreślić, że Langen Lightspeed nie chce być tylko „rzeźbą do salonu”. Choć oferuje osiągi rodem z toru, producent deklaruje równie duży nacisk na komfort jazdy i naturalną pozycję za kierownicą. Motocykl ma dawać maksimum wrażeń, ale nie męczyć kierowcy w dłuższych trasach. To podejście rzadkie w segmencie ultraniszowych maszyn o tak wysokiej mocy.

Szyty na miarę
Każdy egzemplarz Lightspeeda powstaje na zamówienie, a proces rozpoczyna wpłata depozytu w wysokości 1000 funtów. Klienci mogą wybierać wykończenia, schematy lakierowania i detale stylistyczne. Dostawy w Wielkiej Brytanii ruszą latem 2026 roku, natomiast na rynkach zagranicznych motocykl pojawi się na początku 2027 roku.
Customowy Indian Sport Chief zbudowany dla Normana Reedusa z „The Walking Dead” [Video]
