EkstraPrezentacjeNowe wcielenie długowiecznego V-Stroma 650? QJ Motor prezentuje adventura SVT650

Nowe wcielenie długowiecznego V-Stroma 650? QJ Motor prezentuje adventura SVT650

-

Ujawnione niedawno zdjęcia szpiegowskie wskazują, że następca popularnego adventura od Suzuki będzie już napędzany dwucylindrową rzędówką. Być może jednak V-ka, która napędzała trzy generacje motocykla, otrzyma drugie życie dzięki QJ Motor.

Firma ta, to chiński koncern, który jest właścicielem Keewaya oraz Benelli – marek dobrze znanych również na polskim rynku. SVT650 jest przedstawicielem najpopularniejszej obecnie rodziny motocykli adventure. Napędzać będzie go wspomniana V-ka klasy 650 cm3, o kącie rozwarcia cylindrów 90 stopni. Osiągana moc będzie na poziomie 71 KM, przy 8 800 obrotów na minutę, a moment obrotowy ma wynosić 62 Nm. Są to więc takie same parametry silnika, jakimi dysponuje V-Strom. Stąd też zapewne domysły, że jest to jednostka budowana na licencji Suzuki, ewentualnie skopiowana.

Nowe wcielenie długowiecznego V-Stroma 650? QJ Motor prezentuje adventura SVT650

Dla kogo?

SVT650 stanie się naturalnym konkurentem nie tylko dla Suzuki, ale też motocykli takich, jak Aprilia Tuareg czy Yamaha Ténéré 700. Również dla Benelli TRK502 oraz TRK800. Szczegóły techniczne nie są znane, ale na zdjęciach widoczny jest przedni widelec USD. Tylny monoshock ma mieć regulację napięcia wstępnego sprężyny. Więcej danych poznamy zapewne na listopadowych targach EICMA, gdzie podana zostanie również cena. Przewiduje się, że QJ Motor będzie starać się wprowadzić motocykl na rynki europejskie pod własną marką, nie uciekając się do sięgania po logo Keewaya czy Benelli.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Krzysztof Brysiak
Krzysztof Brysiak
Pasją motocyklową zarażony od dziecka, kiedy to wyobraźnię rozpalała Cezet 350 sąsiada. Zwolennik spokojnej jazdy, lubiący zachwycać się mijanymi widokami. Miłośnik prostych, klasycznych maszyn, potrafiący zachwycić się również nowoczesnym designem, w szczególności włoskim. Lubi przede wszystkim wyprawy w małym, kilkuosobowym gronie oraz samotne ucieczki od cywilizacji, hałasu i zgiełku. Dlatego też chętnie odkrywa wschodnie tereny Polski. W podróży nie rozstaje się z aparatem, bo fotografia to jego drugie hobby.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ