Skutery nie są pojazdami do bicia rekordów na torze, ale okazuje się, że przy odrobinie samozaparcia i umiejętności, połączonej z odpornością na złośliwe komentarze, można nimi całkiem sprawnie wywijać na zakrętach.
Najczęstszym skojarzeniem ze skuterem jest księgowy w garniturze i orzeszku na głowie, spokojnie pyrkający w kierunku biura, ewentualnie włoska mamuśka udająca się do sklepu po makaron, oliwę i pomidory. Z racji pozycji zajmowanej na pojeździe i dużą przestrzenią pod kanapą co bardziej fanatyczni zwolennicy dużych motocykli nazywają je jeżdżącymi sedesami.
Vespa rzuca na kolana
Jest to oczywiście mocno krzywdzące dla tych sympatycznych jednośladów posiadających wiele zalet, zwłaszcza w gęstym ruchu miejskim. Na publikowanym dziś filmie sprawny kierowca skutera całkiem skutecznie dotrzymuje kroku na torze filmującemu go koledze na supermoto. Oczywiście pojazd nie jest przesadnie stabilny, a małe koła i niezbyt mocny silnik nie pozwalają na zbyt wiele.
Jak wiadomo widoczna na filmie włoska Vespa jest niekwestionowaną królową skuterów. Czy tylko z tego powodu jej kierowca tak często pada na kolana? Oceńcie sami.