Oto rewelacyjna zabawka dla prawdziwych bikerów: modele motocykli, którymi wykonamy najdziksze akrobacje w stylu Travisa Pastrany. Oglądając film najpierw nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom, potem śmialiśmy się do rozpuku.
Motocyklowe akrobacje – czy to skoki na motocrossie, czy drifting – wymagają ogromnej wprawy i doświadczenia. Jeśli popełnimy błąd, narazimy się na ciągnące się latami kolejki do specjalistów i gustowne szyny na kończynach. Alternatywą dla maniaków lub wszystkich tych, którzy nie mają ochoty próbować skoków i driftu na własnej skórze mogą być modele zaprezentowane na filmie.
Nas śmieszy najbardziej zachowanie „kierowców” motocykli: po każdej wywrotce lub koziołkowaniu dzielnie jadą dalej nie zważając na obrażenia. Wykazana przez producenta troska o detale pozwala łatwo wyobrazić sobie, że w oglądanych zmaganiach biorą udział prawdziwi zawodnicy.
Nie wiadomo nic o polskim dystrybutorze tej zabawki. Nie są to jednak tanie gadżety. My znaleźliśmy kilka egzemplarzy na amerykańskim ebayu – motocykl Venom VMX 450 kosztuje ok. 400 dolarów (1300 zł).
łał :D ciekawe co oni tam wsadzili, że te zabawki utrzymują się w pionie. Jakiś żyroskop? Wygląda mega, chętnie bym się tym pobawił :D
kręcące się koło jest żyroskopem