Nielegalne radary, pomiar „na oko” i inne sensacyjne wnioski kryje zakazany przez władze materiał demaskujący nadużycia w sprawie radarów używanych przez policję. Zobaczcie program pospiesznie zdjęty z serwerów.
Zastanawialiście się kiedyś na jakim sprzęcie pracuje polska policja? Jeśli wydaje wam się, że to te same precyzyjne urządzenia, którymi posługują się stróżowie prawa w Europie Zachodniej, jesteście w błędzie.
Popularny „wideoradar” to w rzeczywistości nic innego jak rejestrator jazdy, czyli zwykła kamerka, zaś radar laserowy Ultralyte i radar Iskra-1 nie spełniają wymogów metrologicznych ustawy, są zatem nielegalne.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że radar Iskra-1 uzyskał niezgodnie z prawem homologację od Głównego Urzędu Miar. Jak urzędnicy uzasadniają tę decyzję? Ano nijak – bo jest ona wynikiem nadużycia.
Przedstawiony materiał na skutek nacisków poprzedniej władzy został usunięty z serwerów telewizji TTV. Zachował się jednak dzięki czujności internautów i możemy na własne oczy zobaczyć, jak łatwo padamy ofiarami policyjnych nadużyć.
„rzecznik urzędu”- kompletny bendzwał robiący z siebie publiczne pośmiewisko który żyje z naszych pieniędzy.
i co z tego?? odwolalem sie od mandatu a sad i tak swoje, przedstawilem wszelkie dowody i nic. Walka z wiatrakami.
Cała polska… a jak komuś zabrali już kwity ? i co teraz ?
Tylko rewolucja.
Ta policja jak państwo i komendant Działoszyński istnieją i działają tylko teoretycznie i do działania i istnienia potrzebują niezbędnie nadużyć aby zarobione na nas pieniądze istniały realnie a nie tylko teoretycznie . O taką właśnie demokrację walczy KOD ze społeczeństwem.