Które współczesne motocykle staną się kultowe?

Są motocykle, które zyskały status kultowych. Nawet jeśli ktoś nie miał z nimi bezpośredniej styczności to zna producentów, nazwy modeli lub wie do jakiego segmentu dany motocykl się zalicza. Pytanie, które się nasuwa brzmi, czy za 30 lat którykolwiek ze współcześnie sprzedawanych motocykli stanie się motoryzacyjną ikoną?

Trudna definicja

Ciężko powiedzieć, co sprawia, że motocykl staje się kultowym. Jest to na pewno odpowiednia kombinacja udanego marketingu, świetnej konstrukcji oraz trafienia we właściwy czas. Dopiero połączenie tych trzech czynników pozwala mieć nadzieję, że motocykl zaistnieje w powszechnej świadomości a później zmieni się z urządzenia transportowego w coś, do czego ludzie będą wzdychać, czego będą pożądać, pragnąć i za czym kiedyś będą tęsknić.

Kultowe, klasyczne, sportowe motocykle japońskie lat 90., na których nie stracisz. 8 propozycji lokaty kapitału! | Artykuł – Motovoyager

Konstrukcja

Co znaczy, że konstrukcja musi być udana? Dla jednych ikoną będzie motocykl, który wyznaczał techniczne trendy, był kamieniem milowym na drodze rozwoju motocykli. Dzisiaj dla wielu z nas Yamaha R1 w swoim pierwszym wcieleniu jest synonimem motocykla sportowego w jego najpiękniejszej postaci. Dla wielu R1 stałą się kultowa właśnie dlatego z powodu osiągów. Udana konstrukcja jednak nie zawsze musi oznaczać wyśrubowane osiągi. Często kluczowa staje się niezawodność. Są motocykle znane z tego, że ich silniki są dosłownie pancerne. Innym razem potrzebna jest kombinacja prostoty, niezawodności i niskiej ceny. Dla wielu Suzuki SV 650 to żywa definicja tego czym powinien być uniwersalny motocykl.

Ranking motocykli, czyli nasze top 10 jednośladów marzeń [sportowe, turystyczne, adventure, naked, enduro, cruiser…] | Artykuł – Motovoyager

Właściwy czas

Aby stać się motoryzacyjną ikoną, nie wystarczy być świetnie zaprojektowaną konstrukcją. Trzeba jeszcze trafić w swój czas. Motocykle które swój czas wyprzedzają zbyt mocno lub są zbyt mocno spóźnione, bardzo rzadko stają się ikonami. Maszyna musi trafić w aktualne gusta i oczekiwania klientów. Bez tego nie da się nic zrobić, bo nawet najlepszy motocykl szybko zejdzie ze sceny, jeśli nie będzie chętnie kupowany.

Marketingowa burza mózgów. Czy w ostatnich latach pojawiły się jakieś zupełnie nowe rodzaje motocykli? [felieton, typy, segmenty] | Artykuł – Motovoyager

Właściwa nazwa

Na koniec pozostaje kwestia marketingu. Może zabrzmi to głupio, ale według mnie jednym z najważniejszych czynników jest wpadająca w ucho nazwa. Tenere, Africa Twin, GS, Goldwing… Te nazwy zna każdy motocyklista. Właściwa nazwa połączona z właściwym marketingiem sprawia, że szanse na zyskanie statusu ikony mocno rosną. Pokazała to Honda, która modelem Africa Twin wcieliła w życie slogan Win on Sunday, Sell on Monday. Yamaha, której motocykle z Tenere w nazwie stały się synonimem całego segmentu. BMW, które decydując się na współpracę z Ewanem McGregorem i Charleyem Boormanem uczyniło z modelu GS symbol.

Aprilia Tuareg 660 po 20 tysiącach kilometrów – test długodystansowy [test, recenzja, awarie] | Artykuł – Motovoyager

Na wyciągnięcie ręki

Niemal każdy współczesny motocykl jest na wyciągnięcie ręki. Nie oszukujmy się, nie musicie odkładać swoich marzeń w nieskończoność. Producenci robią co mogą abyście mogli kupić motocykl, który śni się wam po nocach. Wiele osób słusznie zauważy, że ceny takich modeli jak na przykład Ducati Multistrada V4 RS lub BMW R 1000 RR są daleko poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba.  Są to jednak wyjątki potwierdzające reguły. Kiedyś GS i dalekie wyprawy mógł być marzeniem nie do zrealizowania. Dzisiaj to kwestia skorzystania z oferty wypożyczalni w jednym z krajów, które chcecie odwiedzić. W dobie leasingów, kredytów i motocykli na wynajem realizowanie motocyklowych pasji wydaje się być o wiele prostsze. I to właśnie sprawia, że nowych ikon już nie będzie. Cenimy tylko to co przychodzi nam z trudem. Współczesne motocykle przychodzą nam po prostu zbyt łatwo.

Nowe legendy

Pytanie zatem, czy którykolwiek współczesny motocykl ma szansę na to, aby stać się kultowym? Na rynku nie brakuje udanych i świetnie zaprojektowanych konstrukcji. Nie brakuje świetnego marketingu. Jednak czy za 30 lat cokolwiek poza aktualną Tenere będzie kultowe? Czy ktokolwiek będzie wzdychał do BMW R 1300 GS? Wydaje mi się, że nie. Czas na to, aby tworzyć motocyklowe ikony już dawno minął. A jakie jest wasze zdanie? Które modele według was staną się kultowe za 30 lat? Do jakich modeli będziemy wzdychać? Za jakimi modelami będziemy tęsknić? Jakie modele będziemy chcieli postawić w swoim garażu, aby spędziły z nami resztę swoich dni?