Motocykl, obok którego nie można przejść obojętnie. Tak zazwyczaj jest z modelami z Milwaukee. Natomiast ten jest wyjątkowy wśród swoich zacnych braci. Zapytać można dlaczego? Przecież wygląd ma „harleyowy”, silnik wygląda całkiem zwyczajnie… jak to w HD. Do tego jest już dość wiekowy, bo to Milwaukee Eight.
Jednak tym razem mamy do dyspozycji maszynę wyjętą wprost z „Synów Anarchii”, która obłędnie wygląda i niesamowicie jeździ, wzbudza podziw i przerażenie. Grubo ponad trzysta kilogramów masy i ponad czterysta z riderem potrafi poruszać się niemal z prędkością światła, zadziwiając mijanych kierowców na eRJedynkach i im podobnych sportach. 117 cali to 1 923cm3. Ogromny piec z potężnym momentem obrotowym, sięgającym prawie 170 Nm przy 3 500 obrotach, powoduje, że oczy otwierają się bardzo szeroko, ręce muszą solidnie trzymać kierownicę.
Na każdym biegu po odkręceniu manetki uśmiech sam pojawia się na twarzy. No chyba, że nie mamy doświadczenia to wtedy zamiast uniesionych kącików ust można odczuć przerażenie. Moc, wyjątkowo podana przez producenta, osiąga 105 koni mechanicznych przy 5 020 obrotach na minutę. Liczba ta nie robi wielkiego wrażenia ale jest ona wykorzystana w każdym calu.
Do turystyki?
Patrząc na tę maszynę na zdjęciach miałem wrażenie, że będzie to odpowiedni sprzęt do średniodystansowych podróży. Wygodny, chroniący przed wiatrem i deszczem z możliwością spakowania się na kilka dni. I rzeczywiście nie pomyliłem się. Pozycja cruiserowa, przystosowana do dłuższych przelotów.
Wygodnie dla moich 175 centymetrów wzrostu. Nie wiedziałem jednak, jak ogromny apetyt na miejskie wyścigi ma ten kolos. To jest jego główne przeznaczenie! Trzeba jednak pamiętać, że bardzo łatwo stracić na nim prawo jazdy. Będzie to jednak odbywać się przy sporej publiczności, bo ludzie oglądają się za tym motocyklem.
Hot, hot, hot
Motocykl choć wspaniały to jednak ma swoje wady. Nie znalazłem ich zbyt wiele, bo dwie ale jednak mają one znaczenie. Szczególnie dla komfortu kierownika. Temperatura potężnego motoru przy niskich, miejskich prędkościach i na postojach choćby przed światłami bardzo silnie oddziałuje na nogi i krocze. Przy temperaturze powietrza powyżej 30 stopni Celsjusza jest ogromnym utrapieniem i marzeniem staje się prędkość około 80 km/h, gdy zaczynamy czuć ulgę. Drugi problem jaki odczułem to silne, o bardzo wysokiej częstotliwości wibracje na kierownicy. Przy dłuższej jeździe powodowały cierpnięcie dłoni. Wiem, wiem – wibracje w Harleyu to normalka. Tak zgadzam się. Te, które odczuwałem na pozostałych częściach ciała były typowe dla tych maszyn i dawały poczucie przyjemnego masażu. Natomiast dyskomfort na manetkach stał się męczący i wymagał odpoczynku co jakiś czas. Power cruiser – zwrot ten idealnie odzwierciedla charakter i przeznaczenie tej wspaniałej maszyny. Mocy nigdy nie zabraknie, a jazda jest niezmiernie przyjemna. Za ten niepowtarzalny klimat trzeba sporo zapłacić. Ceny zaczynają się od 23 610. Niestety, euro.
Dane techniczne
Długość: 2 365 mm
Wysokość siedzenia: 720 mm
Prześwit: 150 mm
Rozstaw osi: 1 615 mm
Opona przód: 110/90B19,62H,BW
Opona tył: 180/70B16,77H,BW
Opony typ: Michelin™ Scorcher™ „31”, przód i tył
Pojemność zbiornika paliwa: 18,9 l
Masa bez płynów: 315 kg
Masa, gotowy do eksploatacji: 327 kg
Silnik: Milwaukee-Eight™ 117
Pojemność skokowa: 1 923 cm3
Układ paliwowy: elektroniczny sekwencyjny wtrysk paliwa (ESPFI)
Wydech: typu shotgun 2-w-2, katalizator w tłumiku
Moment obrotowy silnika: 168 Nm
Moment obrotowy silnika (obr./min.): 3500
Moc: 105 KM (78 kW) przy 5020 obr./min
Zużycie paliwa: 5,5 l/100 km
Przedni widelec: 43 mm odwrócony widelec typu cartridge z aluminiowymi półkami triple clamp
Tylne amortyzatory: Zabudowany pojedynczy amortyzator typu monoshock ze sprężyną śrubową o skoku 56 mm z hydrauliczną regulacją napięcia wstępnego
Koło przód: radiate, odlew aluminium, ciemny brąz
Koło tył: radiate, odlew aluminium, ciemny brąz
Hamulce: przód i tył czarne, 7-ramienne, dzielone z tarczami pływającymi
Hamulce, typ zacisku: 4-tłoczkowe stałe z przodu i 2-tłoczkowy pływający z tyłu
Światła: reflektor przedni LED z charakterystycznym światłem obramówki; lampa tylna LED typu Zeppelin; kierunkowskazy typu Bullet
Wskaźniki: wyświetlacz LCD z 2,14-calowym ekranem z prędkościomierzem, obrotomierzem, wskaźnikiem biegu, licznikiem przebiegu, licznikiem zasięgu, licznikiem przebiegu dziennego, zegarem oraz wskaźnikiem poziomu paliwa
Cena: vivid black – 23 610 €, kolor – 24 150 €
Osoba odpowiedzialna za ergonomie w tym cudzie powinna za karę tym jeździć! Kierownica mega niewygodna po pierwszych 50km, filtr powietrza blokuje łatwy dostęp do hamulca tylnego, poprowadzenie rur za blisko uda gotuje noge. Pomylka konstrukcyjna.