_SLIDERMotocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień...

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

-

Niemcy zajmują trzecie miejsce pod względem zdobytych Nagród Nobla. Przedstawiciele tego kraju mają ich na koncie łącznie 115. Gdyby to ode mnie zależało, przyznałbym jeszcze jedną, inżynierom firmy SW-Motech – za stworzenie systemu mocowania tankbagów na pierścieniu przykręconym do wlewu paliwa. Torba na zbiornik Pro Daypack, którą użytkuję od kilku miesięcy, to moim zdaniem najlepszy tego typu produkt na rynku, zarówno pod względem jakości wykonania, łatwości zakładania i zdejmowania, jak i optymalnej pojemności. 

Torba na zbiornik paliwa to od lat jedno z najpopularniejszych akcesoriów motocyklowych. Pozwala zabrać ze sobą pewną ilość szpeju tym, którzy nie posiadają żadnych systemów bagażowych w tylnej części motocykla. A tym, którzy mają z tyłu kufry, torby czy sakwy, umożliwia z kolei trzymanie drobniejszych (i ważnych) przedmiotów w jednym miejscu, w sposób uporządkowany. I zabieranie ich ze sobą, kiedy np. udają się na zakupy czy zwiedzanie atrakcji. Ponadto zapewnia bardzo szybki dostęp do najczęściej używanych rzeczy, bez konieczności schodzenia z maszyny i sięgania do głównego bagażu. Eliminuje również konieczność wypychania drobiazgami kieszeni kurtki. Same zalety?

Jak spakować się na wyprawę, także enduro? Jak zamocować bagaż na motocykl? Rollbag, sakwy, tankbag, plecak? [ENDURISTAN]

Tak, ale pod warunkiem, że torba na zbiornik, czyli z angielska tankbag, jest produktem przemyślanym, a przede wszystkim z pewnym i wygodnym systemem mocowania. Trzy najpopularniejsze na rynku systemy to:

  • paski – przeciągane pod główką ramy i mocowane do różnych innych elementów motocykla, najczęściej z plastikowymi klamrami
  • magnesy – w dolnej części torby umieszczane są duże magnesy utrzymujące ją na stalowym zbiorniku paliwa (baki plastikowe i aluminiowe odpadają) 
  • pierścień na wlewie paliwa – najczęściej wykonany z tworzywa sztucznego, mocowany na kilka wspólnych śrub z całym wlewem, dopasowany do odpowiedniego mocowania w dolnej części torby

Który system jest najlepszy?

Miałem tankbagi z każdym z tych systemów i każdy z nich miał swoje wady i zalety. Paski są najbardziej upierdliwe w montażu i późniejszym zakładaniu i zdejmowaniu torby (a zdejmować trzeba, choćby do tankowania). Potrafią się także z czasem luzować, a torba i paski mogą porysować lakier. Są też najmniej estetyczne, jednak najbardziej uniwersalne, można je dopasować do absolutnie każdego motocykla, w tym enduro z prostym zakręcanym korkiem paliwa. Część z nich ma mocowaną na stałe bazę, do której w łatwy sposób można dopinać samą torbę. Są też torby z mocowaniem hybrydowym, z paskiem w górnej części i magnesem w dolnej.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Torby na sam magnes nie wymagają żadnych dodatkowych mocowań, ale, jak już wspomniałem, będą się trzymać tylko na zbiornikach wykonanych ze stali. Również mogą łatwo zarysować powierzchnię, więc warto zabezpieczyć (np. grubą folią) miejsce kontaktu z lakierem. Ponadto, jeżeli była to spora, mocno wypełniona i ciężka torba, zawsze jadąc z dużą prędkością nerwowo na nią zerkałem, bo potrafiła się przesunąć. No i najłatwiej ją ukraść, wystarczy wziąć do ręki… Natomiast małe torby magnetyczne, takie jak SW-Motech z serii Legend Gear, to świetne rozwiązanie do motocykli w typie klasyków, np. Royal Enfieldów, Triumphów Bonneville czy Kawasaki W800. Nie psują wyglądu maszyny dodatkowymi elementami.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Wreszcie trzeci system, czyli pierścień na wlewie paliwa. Moim zdaniem najlepszy. Nie wymaga dodatkowych pasków, trzyma tankbag kilka milimetrów nad zbiornikiem, więc nie rysuje lakieru, torbę błyskawicznie się zakłada i zdejmuje (bezcenne przy tankowaniu), a do tego jest estetyczny. Wadą toreb z pierścieniem jest ograniczona uniwersalność – mogą być zamontowane tylko na tych modelach motocykli, dla których różni producenci akcesoriów przygotowali pasujące pierścienie.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Zazwyczaj są one przykręcane śrubami okalającymi wlew, a wiele maszyn ich po prostu nie ma. Natomiast dla kilku najpopularniejszych modeli z nietypowym wlewem produkowane są pierścienie ze specjalnymi adapterami, dodatkowo przykręcanymi w innych punktach zbiornika, np. dla Yamahy Tenere 700 czy starszego BMW F 800 GS.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Prekursorzy zza Odry

Jeśli wierzyć internetom, pierwszy system z pierścieniem pokazała w 2005 roku niemiecka firma SW-Motech. Wtedy bardzo młoda, bo działająca dopiero szósty rok. Natomiast przemyślane produkty pozwoliły na jej szybki rozwój, bo już w tym samym roku zaczęła wytwarzać fabryczne akcesoria sygnowane logo Suzuki, a dwa lata później dla Kawasaki. Z czasem tankbagi z podobnymi systemami weszły do oferty innych producentów, takich jak Givi, Hepco & Becker czy Wunderlich.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]
Oryginalne tankbagi oraz inne fabryczne akcesoria Suzuki to również dzieło SW-Motecha

Ja osobiście od wielu lat jestem fanem produktów SW-Motecha. Przekonały mnie swoim wyglądem, jakością wykonania, praktycznymi rozwiązaniami i tym, że po prostu świetnie sprawdzają się w boju, czyli na krótszych i dłuższych wyjazdach. Nie każą o sobie myśleć. Co więcej, polubiłem się z ta marką na tyle, że rozglądając się za nowym motocyklem upewniam się, że „Motechy” robią do niego moje ulubione akcesoria.

Trzy wersje pierścieni

Aktualnie SW-Motech produkuje trzy typy pierścieni mocujących oraz dopasowane do nich tankbagi o różnych kształtach pojemnościach. Podstawowym i najtańszym jest system ION z prostą zapadką na sprężynie. Dalej mamy system EVO, z szybkim zdejmowaniem za pociągnięciem specjalnego paska, produkowany w wersjach dla ponad 460 modeli motocykli.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]
Pierścień model Pro na Suzuki V-Strom 650

Zarówno ION, jak i EVO, wymagają, by przy zakładaniu torby idealnie trafić mocowaniem w pierścień, co nie zawsze udaje się za pierwszym, drugim czy trzecim razem. Problem ten wyeliminowano w najwyższej serii PRO, dodając specjalne magnetyczne prowadnice. Wystarczy zbliżyć torbę do pierścienia, a całość sama się „wklikuje” na miejsce. Proste i świetnie działające. 

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Wolę te mniejsze

Moim pierwszym tankbagiem z serii Pro był model Mini, o regulowanej pojemności 3-5 litrów, który parę lat temu kupiłem do mojego starego BMW R 1100 GS. Do nowego Suzuki V-Stroma 650 zdecydowałem się nieco większy model Daypack. Wciąż niewielki, bo o pojemności od 5 do 8 litrów. 

Dlaczego wybrałem tak małe tankbagi, skoro na rynku, w tym w ofercie SW-Motecha, są dostępne znacznie bardziej pojemne modele? Ponieważ mam określone preferencje i oczekiwania w stosunku do torby na zbiornik paliwa. Ma ona pozwolić mi na szybki dostęp do drobnych przedmiotów, po które muszę sięgać często, bez konieczności schodzenia z kanapy.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Są to m.in. spray i szmatka do wizjera, etui z okularami, leki, portfel, klucze, drugi telefon czy linka antykradzieżowa do kasku. Jednocześnie nie lubię, gdy tankbag jest duży, zasłania część kokpitu i ogranicza ruchy, zwłaszcza że wyhodowałem dorodny bebzun, na który również musi się znaleźć miejsce. Stąd idealna torba ma być dla mnie pojemna w sam raz na wymienione przedmioty. Przeskoczyłem z modelu Mini na Daypack tylko dlatego, że chciałem, żeby spokojnie mieściła się tam jeszcze półlitrowa butelka wody i dwie tuby tabletek z suplementami do rozpuszczania.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Natomiast zupełnie nie neguję dużych tankbagów, których również używałem na wyjazdach. SW-Motech produkuje modele o pojemności nawet 20 litrów. One sprawdzają się przede wszystkim wtedy, kiedy są jedynym bagażem (np. na weekend), ewentualnie oprócz nich mamy tylko jeden kufer czy torbę. Co ciekawe, system mocowania okazał się tak praktyczny i lubiany przez klientów, że SW-Motech zaczął też produkować nakładki z pierścieniem na siedzenie pasażera i bagażnik oraz przystosowane do nich modele toreb.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

SW-Motech Pro Daypack

Model Pro Daypack wykonany jest z dwóch rodzajów materiałów. Dół i góra ze sztywnego, laminowanego tworzywa EVA, przypominającego w dotyku coś między plastikiem a sztuczną skórą, którego zadaniem jest m.in. utrzymywać kształt torby. Boczne ścianki wykonano natomiast z grubego nylonu 1680D, określanego jako „balistyczny”, mającego również zastosowanie w militariach.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Wieko zapinane jest na gruby suwak, a drugi, umieszczony w dolnej części, służy do regulacji pojemności – można podnieść lub opuścić ścianki tankbaga.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Od spodu przykręcono magnetyczne mocowanie do pierścienia, zamocowane na ząbkowanej prowadnicy. To świetne rozwiązanie, ponieważ odkręcając cztery śrubki możemy wyregulować, w jakiej odległości od kierownicy i naszego brzucha znajdzie się tankbag. Od mocowania do wnętrza torby biegnie wąski czerwony pasek – pociągając za niego, odblokowujemy tankbag z pierścienia i możemy go zdjąć. 

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Torba SW-Motech Pro Daypack ma kilka praktycznych rozwiązań. W przedniej i tylnej ściance zamontowano przepusty na kable. Można więc np. ładować przewożony telefon czy kamerę z gniazda USB w kokpicie. Od spodu wieczka mamy zamykaną na suwak kieszonkę, w której ja akurat lubię wozić drugiego smartfona, ekranem do góry, bez ryzyka porysowania. Wewnątrz, na ściankach, jest kilka gumowych taśm, za które można np. włożyć multitoola. 

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Ponadto na górnej powierzchni wieczka umieszczono taśmę z otworami do systemu MOLLE. Poczytajcie o nim w sieci, to praktyczny wojskowy system do komponowania własnego zestawu akcesoriów. Umożliwia łatwe dopięcie do tankbaga np. mapnika czy dodatkowego etui na tablet. Torba Pro Daypack nie jest wodoszczelna, ale w komplecie dostajemy fajny pokrowiec przeciwdeszczowy ze ściągaczem na dole i przezroczystą folią na górze. 

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Kipi jakością

Tyle zachęcającej specyfikacji. Natomiast o jakości produktów SW-Motecha ostatecznie przekonujemy się wtedy, gdy bierzemy je do ręki. Tankbag Pro Daypack jest perfekcyjnie zszyty, sklejony i skręcony. Materiały są wysokiej jakości, grube i sztywne, a sam projekt bardzo estetyczny. Dostępna jest tylko jedna wersja kolorystyczna, za to taka, która nie powinna pogryźć się z jakimkolwiek malowaniem motocykla.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Torba sprawdza się w praktyce dokładnie tak, jak to sobie wymyśliłem. Jest moim niezbędnikiem, do którego sięgam często i gęsto, nie zsiadając z motocykla. Mam dwa oddzielne telefony do nawigacji i robienia zdjęć (tego lepszego szkoda mi montować na kierownicy i narażać na uszkodzenie). Przykładowy postój wygląda więc tak, że wyciągam smartfona, robię zdjęcia, przy okazji pryskam środkiem czyszczącym na wizjer kasku (nie zdejmując z głowy), wycieram go szmatką, biorę łyka wody, zamykam tankbaga i dalej w drogę. Do tankowania i odchodząc od motocykla zdejmuję torbę z pierścienia, system blokady i magnetyczne prowadnice działają perfekcyjnie.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring] Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Jakieś wady?

Nie ma ludzi i rzeczy bez wad, i tak jest też w przypadku tankbaga SW-Motech Pro Daypack. Nie napiszę, że mieści zbyt mało, ponieważ był to mój wybór – tak właśnie miało być. Torba, wraz z zawartością, jest również łatwa do ukradzenia, ale to również kwestia jej specyfiki, której każdy powinien być świadomy. Ja staram się nie zostawiać jej na motocyklu, zazwyczaj chowam do twardego, zamykanego kufra lub biorę ze sobą. SW-Motech produkuje co prawda dodatkowe zabezpieczenie do tego modelu w postaci linki z kłódką i metalowych pinów, ale moim zdaniem to zbędny wydatek, bo nawet jeśli złodzieje nie wyrwą całej torby, to po prostu odsuną suwak i zabiorą zawartość.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Jeśli już mowa o przenoszeniu – model Pro Daypack ma tylko jeden uchwyt w górnej części, do noszenia w dłoni. Moim zdaniem przydałby się pasek do noszenia na ramieniu, który mają np. tankbagi firmy Givi. Wtedy robiąc zakupy czy zwiedzając, mamy ważne rzeczy przy sobie, a przy tym wolne ręce. Ja akurat dobrałem sobie pasek z klamrami od jakiejś innej torby, ale bardzo przydałyby się solidne oczka na ściankach, metalowe lub plastikowe. Teraz zaczepiam klamry o wszyte na zewnątrz nylonowe paski, ale nie mam do nich pełnego zaufania.

Jest łatwo, nie jest tanio

W kategorii wad można również rozpatrywać cenę tego tankbaga, choć wyłącznie w kontekście wartości bezwzględnych w złotówkach, a nie stosunku ceny do jakości, bo ten jest bezdyskusyjnie na korzyść SW-Motecha. Produkty tej firmy zawsze były drogie i tak już pewnie pozostanie, ale moim zdaniem jest to jak najbardziej usprawiedliwione. To po prostu sprzęt na lata i dziesiątki tysięcy owocnie przejechanych kilometrów. 

Sama torba kosztuje wyjściowo 699 zł. Dodatkowo należy dokupić pierścień z serii Pro (inne nie pasują) do naszego konkretnego modelu motocykla. Jego koszt jest uzależniony od skomplikowania konstrukcji i wynosi od 149 do 299 zł. Dostępna jest również, w tej samej cenie 699 zł, wersja tankbaga Pro Daypack z samym mocowaniem magnetycznym do stalowych zbiorników. Jego pojemność jest nieco większa, wynosi od 6 do 9 litrów.

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]
Tankbag jest zawsze kilka mm nad zbiornikiem, więc na pewno nie porysuje lakieru.

Kupując cały zestaw musimy wykonać dwie proste czynności. Pierwszą jest montaż pierścienia na wlewie paliwa. Jest on bardzo łatwy, z wykorzystaniem już istniejących lub dodanych do zestawu nieco dłuższych śrub. Instrukcja zaleca zastosowanie preparatu do gwintów typu Loctite, więc jeśli go nie macie i nie chcecie specjalnie kupować całej butelki, uśmiechnijcie się do mechanika w zaprzyjaźnionym warsztacie o kilka kropel. Druga prosta czynność to przykręcenie do mocowania do torby i regulacja jego położenia na prowadnicy, a także wyregulowanie paska do zwalniania blokady. 

A co, jeśli zmienię motocykl?

Prawie nic, albo wręcz nic. Torbę SW-Motech Pro Daypack zabierzesz na nowy motocykl. Będziesz tylko musiał/a dokupić pierścień na wlew paliwa do kolejnej maszyny. Choć też nie zawsze, ponieważ może się okazać, że układ i rozstaw śrub w różnych modelach motocykli, od różnych producentów, będzie taki sam. Trzeba będzie sprawdzić. 

Motocyklowa torba na zbiornik SW-Motech Pro Daypack: idealny tankbag na co dzień i do turystyki [test, opinia, cena, pojemność, jakie mocowanie, tankring]

Decyzję o przeznaczeniu okrągłej sumki na tankbaga z mocowaniem Pro pozostawiam każdemu z was. Ja od początku wiedziałem, że się na to zdecyduję, i nie żałuję. Cenię sobie jakość i zastosowanie praktyczne, które zazwyczaj wcześniej długo i szczegółowo obmyślam. No taki ze mnie typ człowieka, a akcesoria SW-Motech skutecznie koją moje skołatane nerwy. Zazwyczaj, po długim i wyczerpującym dniu podróży, są jedną z niewielu rzeczy, które mnie nie drażnią. 

Polskim dystrybutorem produktów marki SW-Motech są dobresklepymotocyklowe.pl

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ